Grudziądz chce spłacić większość długu szpitala w przyszłym roku, ale dużo zależeć będzie od kredytu rządu

Prezydent Grudziądza w projekcie budżetu miasta na 2020 rok przewiduję spłatę 300 mln zł długu szpitala miejskiego, co powinno stanowić więcej niż połowę zobowiązań placówki medycznej. Długi szpitala obecnie są przyczyną trudnej sytuacji finansowej miasta. Sam Grudziądz jednak z tym sobie nie poradzi.

Dochody budżetu w 2020 roku przewiduje się na 689,8 mln zł, stąd też planowane 300 mln zł na spłatę długu stanowić będzie około połowy tej kwoty (na koniec 2018 roku dług szacowano na 422 mln zł). Wydatki, z uwzględnieniem spłaty długu wyniosą 994 mln zł, co przyniosłoby 304,5 mln zł deficytu. Grudziądzki samorząd liczy, że kwotę 320 mln zł pożyczy Skarb Państwa, z perspektywą spłaty do 2049 roku. Do tej pory rząd pożyczał samorządom do 250 mln zł w sytuacjach kryzysowych. Inne kredyty raczej nie wchodzą w grę, bowiem z uwagi na niską wiarygodność finansową miasta, trzeba by się liczyć z wysokimi kosztami kredytu komercyjnego.

 

Projekty budżetów samorządów trafiają do zaopiniowania przez Regionalną Izbę Obrachunkową, która oceni realność wykonania tego projektu budżetu.

 

Rok 2020 będzie trudny dla wszystkich samorządów, bowiem od października obniżony został podatek dochodowy PIT, przez co wpływy do budżetów samorządów spadają. Grudziądz również z tym się musi liczyć, choć w porównaniu z rokiem bieżącym przewiduje się spadek z tego tytułu tylko o 4 mln zł. Inną kwestią jest to, na ile ten szacunek jest realny.

 

Zaciskanie pasa dotknie również mieszkańców, pisaliśmy już, że w październiku radni podnieśli opłaty za korzystanie z komunikacji miejskiej i podnieśli inne opłaty lokalne. W 2020 roku planuje się optymalizację rozkładów i tras komunikacji miejskiej, co może oznaczać mniej kursów. Doprowadzić te działania mają do obniżenia dotacji z budżetu na utrzymanie transportu zbiorowego z 34 mln do 28 mln zł.

 

Co jest jednak istotne, przewiduje się, że spółki sportowe będą dalej się zadłużać. Piłkarska Olimpia Grudziądz i żużlowy GKM Grudziądz planują w 2020 roku łącznie 4,8 mln zł deficytu. Z racji tego, że właścicielem obu spółek jest miasto, to wpłynie to w poczet długów Grudziądza.