W Brzozie pod Bydgoszczą podpisane zostało we wtorek ważne porozumienie, a można wręcz powiedzieć kluczowe dla rozwoju terminalu intemodalnego w Emilinowie, który to z kolei jak powiedział minister Łukasz Schreiber może być kołem zamachowym dla rozwoju całego regionu. Porozumienie wyznacza kolejne kroki w dążeniu do utworzenia terminalu przeładunkowego.
Porozumienie jest ważne, ale jeszcze ważniejsi wydają się jego sygnatariusze, bowiem przestajemy mówić o jakiejś luźnej idei pojawiające się w debatach, lecz mamy już do czynienia z poważnymi podmiotami, które zobowiązują się wspólnie dążyć do realizacji tego projektu. Jest to przede wszystkim PKP SA, zajmująca się transportem kolejowym spółka PKP Cargo oraz Port Morski w Gdyni, a także sąsiadujący ze stacją Emilianowo Bydgoski Park Przemysłowo-Technologiczny (reprezentujący Miasto Bydgoszcz w porozumieniu), Krajowy Ośrodek Wsparcia rolnictwa oraz przedstawiciele terytorium na którym znajdzie się terminal, czyli gmina Nowa Wieś Wielka oraz Wojewoda Kujawsko-Pomorski.
– To porozumienie, które dzisiaj będzie zawarte faktycznie jest sukcesem wielu osób, to trzeba sobie jasno powiedzieć. Jest sprawą niezwykle istotną z punktu widzenia naszego rozwoju, ten terminal intermodalny może być takim kołem zamachowym – powiedział przed podpisaniem porozumienia minister Łukasz Schreiber.
W uroczystości uczestniczył wiceminister inwestycji i rozwoju Grzegorz Puda – Trzeba zdawać sobie sprawę, że będzie to jedno z tych miejsc, które będzie łączyć morze bałtyckie z Adriatykiem, bo jeśli patrzymy na to globalnie, czy interglobalnie, to jest to sieć, która będzie łączyła nasze porty jak Gdynia i Gdańsk, a docelowo może również i Elbląg, ale możemy mówić tez o Świnoujściu, Szczecinie, z tymi portami na morzu adriatyckim – podkreślał – Terminal, który powstaje, będzie również tzw. portem zewnętrznym dla portu w Gdyni. Trzeba sobie zdawać sprawę, że porty nie rozwijają się tak szybko jakie jest zapotrzebowanie.
Obecny w Brzozie przedstawiciel gdyńskiego portu powiedział, że realizacja tego przedsięwzięcia mocno wpisuje się w plany rozwoju Portu Morskiego Gdynia. Wielokrotnie pisaliśmy o poważnym problemie gdyńskiego portu, który nie ma przestrzeni do magazynowania kontenerów, stąd też możliwość wysłania kontenerów od razu pod Bydgoszcz będzie dużym udogodnieniem.
W zawartym porozumieniu strony zobowiązują się w ciągu roku powołać spółkę celową, która będzie odpowiedzialna za utworzenie terminalu oraz jego zarządzie w przyszłości. Zdaniem obecnej na uroczystości zastępcy prezydenta Marii Wasiak, w przeszłości minister infrastruktury, teraz pałeczkę lidera tego projektu powinno przejąć PKP i port w Gdyni. W porozumieniu zapisano również oczekiwanie, że Rada Ministrów uzna terminal w Emilianowie za priorytetową dla rządu inwestycję. Również jeden z paragrafów wskazuje, że realizacja tych zamierzeń powinna być argumentem za uznaniem Bydgoszczy jako węzeł sieci bazowej TEN-T przy okazji jej rewizji planowanej przez Komisję Europejską na 2023 rok – Wiem, że Bydgoszcz jest obecnie węzłem w sieci TEN-T, mam nadzieję, że będzie się to rozwijało, minister mnie mocno namawia (od redakcji: Łukasz Schreiber) – mówił minister Puda, który dopytany przez nas o tę kwestię powiedział wprost, że rząd będzie starał się wspierać ten postulat – My byśmy chcieli doprowadzić do tego, żeby z części kompleksowej mogło się znaleźć w części bazowej.
Terminal kolejowy w Emilianowie ma być pierwszym etapem budowania węzła multimodanego wokół Bydgoszczy. Docelowo będzie on skomunikowany z terminalem cargo na bydgoskim lotnisku oraz planowanym przez Samorząd Województwa portem rzecznym Bydgoszcz – Solec Kujawski.
Obecność przedstawiciela Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa nie była przypadkowa, bowiem ta instytucja zainteresowana jest stworzeniem w ramach terminalu centrum kontyneryzacji płodów rolnych. Być może będzie to główne centrum eksportu żywności skonteneryzowanej z Polski.
W środę opublikujemy naszą rozmowę z wiceministrem Grzegorzem Pudą.