Powrót zachodniej pierzei w innowacyjnej formie



Odbudować zachodnią pierzeję Starego Rynku czy nie? – to pytanie pojawia się od wielu lat, bywa przedmiotem różnego rodzaju dyskusji, ale póki co decyzje nie zapadły. Czy uda się zrobić krok dalej menedżerowi starówki i śródmieścia?

 

Dzisiaj pierwszy raz oficjalnie o swojej wizji zmiany oblicza Starego Rynku powiedział Maciej Bakalarczyk, który pełni społecznie funkcję menedżera starówki i śródmieścia, czyli stara się inicjować działania w celu przywrócenia w centrum Bydgoszczy życia. Jak podkreślał, jego propozycja ma być kompromisem między racje tych, którzy chcą odbudowy historycznego kształtu Starego Rynku, ale też widzących przyszłość tego miejsca w nowoczesnej zabudowie.

 

Historyczny efekt uzyskać inicjatywa ma poprzez odbudowę fasady, nie przewiduje się już jednak sakralnego przeznaczenia. Fasada miałaby mieć kolor kości słoniowej. Za fasadą mielibyśmy powstały w nowoczesnym stylu ogród zimowy, planuje się również odkrycie krypt. Miałyby być to ,,Ogrody historii”. W podziemiach funkcjonować mogłaby przestrzeń muzealna, największą atrakcją mogą być natomiast wieże widokowe.

 

 

Zdaniem Bakalarczyka realizacja tej koncepcji jest możliwa przy dużym wsparciu kapitału prywatnego. Od strony ulicy Batorego koncepcja zakłada stworzenie przestrzeni gastronomicznej. Zobaczymy, czy zyska ona akceptację  mieszkańców. Jak przyznał Baklarczyk, rozmawiał już o tym pomyśle z kilkoma środowiskami, które udało mu się przekonać.

 

Koncepcja zakłada dyslokację ze Starego Rynku Pomnika Walki i Męczeństwa, zamiast tego postałaby przestrzeń upamiętniająca tragedię 1939 roku w Bydgoszczy np. w postaci Izby Pamięci.