Na Kujawach wygrywa Duda, ale nie tak zdecydowanie



Na Kujawach wygrywa Duda, ale nie tak zdecydowanie

Kampania wyborcza została wznowiona właściwie uż po zakończeniu ciszy wyborczej, a same wieczory wyborcze głównych kandydatów były jej częścią. Dzisiaj prezydent Andrzej Duda gości w Toruniu i Rypinie, natomiast jego rywal w drugiej turze Rafał Trzaskowski w Brodnicy i Grudziądzu. Co tylko pokazuje jak ważnym województwem dla wyników wyborów jest kujawsko-pomorskie.

 

W województwie kujawsko-pomorskim wygrał pierwszą turę prezydent Andrzej Duda, podobnie jak w skali kraju, ale na pewno nie tak przekonująco. W naszym województwie uzyskał 39.54%, zaś Rafał Trzaskowski 33.59%. Dla porównania w skali kraju jest to różnica 43.7% do 30%. Trzeci wynik zrobił Szymon Hołownia 15.46%, zaś czwarty Krzysztof Bosak – 5.88%. Hołownia, podobnie jak Trzaskowski wypadli w kujawsko-pomorskim nieco lepiej niż w skali kraju, natomiast Bosak minimalnie gorzej.

 

 

Pierwszą piątkę zamyka lider ludowców Władysław Kosiniaka-Kamysz z 2.52%, co jest wynikiem powyżej jego średniej krajowej. Robert Biedroń, który w Bydgoszczy startował z kampanią, licząc iż przyniesie mu szczęście jak Aleksandrowi Kwaśniewskiemu zdobywa tylko 2.31% głosów. Kolejny wynik uzyskał Stanisław Żółtek 0.22%. Pozostali kandydaci uzyskali poparcie poniżej 0.2%.

 

Osielsko z rekordową frekwencją

Frekwencja w naszym województwie wyniosła 61.03%, co jest wynikiem poniżej średniej krajowej. Fenomenem jest natomiast podbydgoska gmina Osielsko z frekwencją na poziomie 78.02%, co jest najwyższym wynikiem w kujawsko-pomorskim. Nie była ona najwyższa w kraju, bowiem w Rewalu zagłosowało 85.56% uprawnionych. Wysoki wynik odnotowano również w Białych Błotach – 70,04%. W Bydgoszczy frekwencja wyniosła 66.67%, była minimalnie niższa od Torunia 68.23%.