Przez pierwsze 9 dni kwietnia COVID-19 zabił więcej osób niż przez cały marzec (raport)

Fot: Martin Lopez

Fot: Martin Lopez

Wczoraj – 10 kwietnia – potwierdzony 100 tys. zgon z powodu COVID-19 na świecie, gdy ostatniego dnia marca liczba ofiar przekraczała dopiero 43 tys. Oznacza to, że w pierwsze 9 dni kwietnia liczba ofiar się podwoiła.

Nie można wykluczyć, że jeszcze w kwietniu liczba 100 tys. ofiar się podwoi, albo nawet potroi. Co jest jednak powodem do optymizmu zwalnia dynamika wzrostu zgonów i choć ich w liczbach bezwzględnych w kwietniu będzie więcej niż marcu, to coraz bliżej punktu kulminacyjnego, po którym dynamika zacznie być ujemna. Pomiędzy 1 a 31 marca liczba ofiar wzrosła o 1287%, pomiędzy 1 kwietnia a 10 kwietnia dynamika wzrosła o 117%, czyli w kwietniu powinna być znacznie niższa od marca.

 

Najwięcej chorych znajduje się w Stanach Zjednoczonych – ponad pół miliona, do tej pory w USA zmarło 18,7 tys. osób, co jest liczbą porównywalną z Włochami (we Włoszech jest jednak kilka razy mniej zachorowań). Kolejne miejsca zajmuje Hiszpania, Włochy, Francja i Niemcy pod względem liczby chorych – w tych czterech krajach zachorowało ponad 552 tys. obywateli, czyli łącznie więcej niż w USA, liczba ofiar śmiertelnych wynosi zaś – ponad 50 tys. W Niemczech zmarło 2,7 tys. obywateli, stąd też kraj o porównywalnej liczbie chorych z Francją, ma kilka razy mniej ofiar śmiertelnych.

 

W Polsce potwierdzono 6,088 chorych i 195 ofiar śmiertelnych. W województwie kujawsko-pomorskim potwierdzono 313 zachorowań (łącznie z danymi które spłynęły w sobotę rano) i 7 ofiar śmiertelnych.

 

 

Grafika z wykorzystaniem www.canva.com