Prezes PZPN Zbigniew Boniek zwrócił się do prezesów okręgowych związków (wojewódzkich) z prośbą o opinie w prawie projektu zmiany nazw lig. Ekstraklasa miałaby się ponownie stać I ligą.
Obecnie najwyższą klasą rozgrywkową jest Ekstraklasa, potem mamy I ligą, II ligę, III ligę i na tym kończy się szczebel centralny. Na szczeblach wojewódzkich mamy IV ligę, V ligę, A klasę, B klasę oraz w niektórych regionach C klasę.
Zdaniem prezesa PZPN Zbigniewa Bońka wprowadza to w błąd, dlatego rozważa on, aby od czerwca przyszłego roku wrócić do sytuacji, gdy I liga była najwyższą klasą. Dalej mielibyśmy centralne II, III ligę i Ligę Międzywojewódzką (dzisiejszą III ligę – kluby z kujawsko-pomorskiego rywalizują w jednej grupie z klubami z wielkopolskiego i zachodniopomorskiego).
Dzisiejsza IV liga stałaby się Ligą Wojewódzką, natomiast V liga, nazywana Ligą Okręgową, nadal nosiła by tę nazwę. Dalej byłyby A, B i niekiedy C klasa.
Zdaniem Bońka reforma sprzed kilku lat, wzorowana na ligach brytyjskich była sztuczną próba zwiększenia prestiżu rozgrywek ligi polskiej, poprzez stworzenie Ekstraklasy.
Zawisza wybił się w trakcie poprzedniej reformy
Dzisiejsze nazewnictwo lig obowiązuje od 2009 roku, był to dla Zawiszy Bydgoszcz rok przełomowy, bowiem niebiesko-czarni po kilku sezonach na boiskach IV i V ligi, powrócili na szczebel centralny. Po zaciętej rywalizacji z Olimpią Grudziądz Zawisza wygrał IV ligę i zyskał prawo do gry w barażach o grę w nowej II lidze, w których pokonał LTP Lubanie. Olimpia, która zajęła drugie miejsce, kolejny sezon rozpoczęła od III ligi.