Wojewoda przyjrzy się ,,bublowi” w uchwale o biletach uczniowskich



Fot: Bartosz Bieliński

Fot: Bartosz Bieliński

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o tym, że uchwalona w październiku uchwała Rady Miasta w sprawie ustalenia zasad korzystania z biletów uczniowskich jest oderwana od rzeczywistości prawnej w Polsce. Chodzi o egzekwowanie uprawnień do ulgi na postawie informacji o miejscu zamieszkania w legitymacji szkolnej, gdy w nowej wersji tego dokumentu nie ma takiej informacji Uchwałę bydgoskiego samorządu zbada Urząd Wojewódzki.

W sierpniu minister edukacji narodowej wydał zarządzenie o nowym wzorze legitymacji szkolnych, w którym nie podaje się informacji o adresie zamieszkania ucznia. Oznacza to, że wydane już w nowym roku szkolnym (od września) legitymacje nie zawierają informacji o zamieszkaniu. Natomiast w październiku radni uchwalili, że tańszy bilet uczniowski przysługuje uczniom zamieszkałym w Bydgoszczy na podstawie legitymacji szkolnej.

 

Z interpelacji złożonej przez wiceprzewodniczącego Rady Miasta Bydgoszczy Szymona Wiłnickiego wynika, że brak informacji o miejscu zamieszkania w legitymacji, był przyczyną nakładania na uczniów opłaty dodatkowej (potocznie mówiąc mandatu) za korzystanie z biletu pomimo nieposiadania uprawnienia do ulgi. Ratusz z kolei informuje, że po pojawiających się sygnałach dyrektorzy szkół zaczęli wydawać dodatkowo zaświadczeniu o miejscu zamieszkania, co w pewnym sensie rozwiązuje problem.

 

Czy uchwała jest zgodna z polskim prawem?

W treści uchwały nie ma jednak wzmianki o zaświadczeniach, ale o legitymacji szkolnej, choć według nowego wzoru, ten dokument nie zawiera informacji o zamieszkaniu. W związku z wątpliwościami zwróciliśmy się do Wojewody, organu nadzoru nad zgodnością prawa miejscowego z krajowym o zbadanie czy uchwała nie narusza rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej. Jak nas poinformowano, sprawę wyjaśni Wydział Nadzoru i Kontroli Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy.

 

W przypadku potwierdzeni wadliwości uchwały Rady Miasta, Wojewoda może wnieść do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego o stwierdzenie nieważności części uchwały. Również radni mogą uznać, że popełnili błąd i uchwalić poprawiony akt prawa miejscowego.