Dzisiaj przypada 101. rocznica wkroczenia wojsk polskich do Bydgoszczy, co roku w dzień 20 stycznia wspominamy jako powrót Bydgoszczy do Macierzy. Od kilku lat senator Andrzej Kobiak angażuje się jednak w przywracanie pamięci o dniu 22 stycznia, tego dnia w Bydgoszczy gościł chociażby głównodowodzący armii Wielkopolskiej gen. Józef Dowbor-Muśnicki. Nie wchodząc w dyskusję, przybliżamy charakterystykę obu dat.
Przed rokiem mieliśmy kilkudniowe świętowanie 100. rocznicy, dzisiaj oficjalnie uroczystości nie było z powodu epidemii, odbyło się natomiast kilka mniejszych inicjatyw, bowiem naturalnym jest to, że bydgoszczanie chcą mimo wszystko, nawet symbolicznie, to święto uczcić.
Pokrótce należy też wspomnieć o 19 stycznia 1920 roku, tego dnia wieczorem, w ratuszu odbyła się uroczystość przekazania kluczy do miasta przez niemieckiego nadburmistrza Hugo Wolfa, komisarycznemu prezydentowi Polski Janowi Maciaszkowi. Stąd też 20 stycznia Bydgoszcz witała wojsko polskie mając u steru administracji już polskiego prezydenta.
20 stycznia
Tego dnia zgodnie z ustaleniami Traktatu Wersalskiego do Bydgoszczy wkroczyły wojska polskie, po wcześniejszym wycofaniu się niemieckich. W styczniu 1920 roku obowiązywał bowiem pewien harmonogram, co do ruchów wojsk, w celu uniknięcia konfliktów, które mogły być spowodowane jakąś prowokacją. Na czele wojsk wkraczających do Bydgoszczy wchodził płk. Bernard Śliwiński, nie był on co prawda w takiej randze jak gen. Haller, czy gen. Dowbor-Muśnicki, był za to zasłużonym na frontach Powstania Wielkopolskiego powstańcem, późniejszym prezydentem Bydgoszczy, za którego rządów dokonano szeregu inwestycji.
Żołnierzy witała bydgoska Polska Rada Ludowa z dr Janem Bizielem na czele, z którego ust padły pamiętane słowa: ,,Wyście kość z kości, krew z krwi naszej”.
Wkraczające wojska polskie witali bydgoscy Polacy, miasto było udekorowane. Jak wyczytać można ze wspomnień, tych co w tym uczestniczyli, było to pełne emocji przeżycie. Malarz Jerzy Rupniewski, który w Bydgoszczy zamieszkał dopiero nieco po tych wydarzeniach, namalował nacechowany emocjami obraz, gdzie witane przez bydgoszczan polskie wojska prowadzi husarz, mający nawiązywać do największych zwycięstw polskiego oręża. Wspomnieć też warto o tym, że 20 stycznia wznowiony został ruch kolejowy pomiędzy Inowrocławiem i Bydgoszczą – pierwszy pociąg, który przyjechał z Inowrocławia był udekorowany w barwy biało-czerwone.
22 stycznia
Ta data znajduje się nieco w cieniu 20 stycznia, ale była też niezwykle ważna, a czytając relacje z tamtego okresu, można odnieść wrażenie, że nawet znacznie bardziej uroczysta. Tego to bowiem dnia do Bydgoszczy przyjechał głównodowodzący armii wielkopolski gen. Józef Dowbor-Muśnicki, w towarzystwie attache wojskowych państw sprzymierzonych: Francji, Wielkiej Brytanii i Włoch. Ulicami Bydgoszczy zorganizowano wielogodzinną defiladę wojskową. To również 22 stycznia 1920 roku wiceminister Leon Janta-Połczyński, również będący gościem uroczystości oficjalnie dokonał przyłączenia Bydgoszczy do Polski i województwa wielkopolskiego.
Fot: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Tego dnia gen. Dowbor-Muśnicki miał obiecać, że od teraz Bydgoszcz na zawsze będzie znajdować się pod ochroną polskiego oręża, po czym zaintonowano pieśń ,,Boże coś Polskę” Przy okazji tych uroczystości odbył się szereg przemówień, przemawiał m.in. dr Biziel, czy nowy prezydent miasta Jan Maciaszek. Głos zabrał też francuski płk. Marquete, który jak wynika z relacji, był przyjęty z ogromnym aplauzem.
{youtube}sL5w7Eow5kE{/youtube}