Był to jeden z najzimniejszych majów w XXI wieku

Fot: Bartosz Bieliński

Fot: Bartosz Bieliński

Dzisiaj upały, które nie są przecież aż tak powszechne w czerwcu, dają nam trochę odetknąć. Poza ostatnimi dniami mamy jednak do czynienia z rokiem, który zaliczyć można raczej do tych zimniejszych. Kilka tygodni temu pisaliśmy o tym, że kwiecień był najzimniejszy w XXI wieku. Meteorolodzy z Intytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej również miniony maj kwalifikuja wśród tych chłodniejszych.

Średnia obszarowa temperatura powietrza w maju 2021 r. wyniosła 12,0°C i była o 1,4°C niższa od średniej wieloletniej dla tego miesiąca – informuje IMiGW w ramach projektu badawczego ,,Stop Suszy” – Według klasyfikacji rangowej średniej temperatury miesięcznej, obejmującej okres od 1951 r., maj 2021 r. plasuje się na 52.-54. pozycji. Był to trzeci najzimniejszy maj w XXI wieku. Najwyższą średnią temperaturą charakteryzował się ten miesiąc w 2018 r. (16,4°C), a najniższą w 1980 r. (9,3)°C. Warto odnotować, że maj 2021 roku był o 1°C cieplejszy od maja 2020 roku.

 

Jeżeli chodzi o opady to w maju bieżącego roku ich ilość przekraczała normy wieloletnie, stąd też maj został sklasyfikowany jako wilgotny.

 

Za nami rekordowo ciepłe lata

Rok 2019 według synotpyków był najcieplejszy od 50 lat, natomiast następujący po nim rok 2020 był drugim najcieplejszym. Przełożyło się to na cieplą zimę między 2019 i 2020 roku, przez co już na początku ubiegłego roku były widoczne sympomy występowania suszy. W roku bieżącym mamy za sobą zimny kwiecień i stosunku zimny maj, stąd też na razie o problemie suszy się nie mówiło. Sytuację może odmienić już jednak czerwiec, który jeszcze się nie zakończyl.