Kolej Plus dla Koronowa. Nie róbmy sobie już nadziei



Koncepcja skomunikowania Bydgoszczy z Koronowem wraz z budową linii przez Sośno do Więcborka, która pozwoliłaby skomunikować kolejowo także Krajnę była jednym z odważniejszych projektów, które pojawiły się w projekcie Kolej Plus, jak się okazało projektem, który w województwie kujawsko-pomorskim zaszedł najdalej, bowiem ogłoszono nawet przetarg na wstępne studium. Oficjalnej decyzji co dalej nie ma, ale w kuluarach jest raczej jasne, że nic z tego już nie będzie.

 

Program Kolej Plus daje 85% dofinansowania wartości projektu z budżetu państwa, lista rankingowa ma powstać późną jesienią, ale żeby się na niej znaleźć zainteresowane samorządy muszą na własny koszt opracować wstępne studium, mając świadomość ryzyka, że pomimo wydania pieniędzy ostatecznej dotacji nie będzie.

 

Koronowo ogłosiło przetarg

W lipcu poznaliśmy oferty przetargowe – najtańsza opiewała na kwotę blisko 800 tys. zł, zaczęło się wówczas robienie ,,zrzutki” wśród samorządowców. W poniedziałek informowaliśmy, że do tej pory udało się zebrać jednak tylko połowę kwoty, a czas biegnie nieubłaganie. Województwo Kujawsko-Pomorskie zadeklraowało 1/3 czyli ok. 240 tys. zł. Po blisko 60 tys. zł chce się dołożyć Bydgoszcz oraz co może nieco zaskakiwać położone w województwie pomorskim Chojnice. Liderem projektu jest Koronowo, które też jest gotowe partycypować, co daje jednak tylko połowę wymaganej kwoty.

 

W kuluarach są głosy, aby województwo dołożyło więcej, co pozwoli jakoś ,,usupłać” ten budżet. Marszałek Piotr Całbecki na poniedziałkowej sesji odnosił się do sprawy jednak dość jednoznacznie, wskazując na to, że mniejsze samorządy nie chcą się dołożyć nawet symbolicznie, choć wcześniej były takie deklaracje – mowa tutaj np. o miastach Sępólno Krajeńskie i Kamień Krajeński, o powiecie sępoleńskim, powiecie bydgoskim, czy gminie Sośno. Marszałek dał do zrozumienia, że odbiera to jako wycofywanie się tych samorządów z projektów, co w jego opinii pokazuje, że może nie być woli realizacji tej inwestycji w przyszłości.

 

Szacuje się koszty tej inwestycji od 0,5 mld do nawet 1 mld złotych, czyli konieczne byłoby zabezpieczenie od 75 do 150 mln zł wkładu własnego. Jak wynika z zasad programu Kolej Plus powinno to nastąpić najpóźniej późną jesienią, wówczas samorządy powinny te wydatki mieć zaplanowane w wieloletnich dokumentach budżetowych. Wycofanie się na etapie studium zdaniem marszałka sprawia, że najprawdopodobniej mniejsze samorządy nie będą chciały się dołożyć też do samej budowy linii kolejowej.

 

Obawa o zmarnowane środki na studium

W kuluarach podnoszony jest jeszcze jeden aspekt – rząd na realizację programu Kolej Plus przewiduje 5 mld zł w całym kraju. W najgorszym wypadku budowa linii do Koronowa i Więcborka wyniosłaby aż 20% tej puli, stąd też jest obawa, że nawet pomimo wydania środków na studium, ten projekt nie znajdzie się na liście zadań które uzyskają dofinansowanie.