Media nie są zwolnione z przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Publiczne jednak dość regularnie je naruszają



Wtorek – około godziny 9:15, chodni przy Wełnianym Rynku blokuje wóz transmisyjny Polskiego Radia PiK, gdyby w tym miejscu zaparkował zwykły obywatel zapewne skończyłoby się mandatem, albo nawet odholowaniem pojazdu, bowiem pozostawienie go na skrzyżowaniu ogranicza widoczność i może powodować zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Utarło się jednak przekonanie, że mediom w kwestii przepisów o ruchu drogowym wolno nieco więcej.

 

Przekonanie takie nie ma jednak żadnego oparcia w prawie, bowiem wozy transmisyjne, czy pojazdy oznakowane logotypami mediów nie są w żaden sposób uprzywilejowane.

 

 

Odstępstwa, ale pod szczególnymi warunkami

Są wydarzenia, gdy wjazd lub zaparkowanie wozu transmisyjnego w miejscu niedozwolonym jest konieczne, aby móc zrelacjonować dane wydarzenie, czy np. protest. Zarządca dróg ZDMiKP informuje nas, że przewidziano na to specjalną procedurę – My odnosimy się do przedmiotowego wniosku, w zależności jakiego miejsca dotyczy oraz konkretnej sytuacji. Wydajemy takie zezwolenie, wskazując odkładnie miejsce gdzie można zaparkować i na jak długo – tłumacz Tomasz Okoński, rzecznik prasowy ZDMiKP.

 

Jak udało nam się ustalić, na wtorek 16 lutego Radio PiK nie wnioskowało o zgodę na parkowanie na chodniku przy Wełnianym Rynku.

 

,,przeznaczony jest do wykonywania specjalnych funkcji”

Zaparkowany na chodniku samochód Polskiego Radia PiK zainteresował patrol Straży Miejskiej – W dniu 16 lutego 2021 roku około godz. 9:15 strażnicy miejscy zauważyli pojazd, zaparkowany na chodniku bez zachowania 1,5 metra dla ruchu pieszych oraz w obrębie skrzyżowana ul. Długiej i Wełniany Rynek. W związku z tym patrol podjął interwencję, podczas której kierujący oświadczył, iż zaparkował w tym miejscu pojazd zarejestrowany jako specjalny. Powołując się na ustawę Prawo o ruchu drogowym kierowca dodał, że pojazd ten przeznaczony jest do wykonywania specjalnych funkcji i w związku z tym może w tym miejscu parkować – informuje nas st. insp. Arkadiusz Bereszyński, z bydgoskiej Straży Miejskiej. Takie tłumaczenie spotkało się jednak z wątpliwościami funkcjonariuszy – Z uwagi na wątpliwości strażników w tym względzie, odstąpili oni od dalszych czynności na miejscu zdarzenia i przekazali sprawę do kontynuacji przez Referat Wykroczeń Straży Miejskiej, który w tej sprawie prowadził będzie dalsze czynności wyjaśniające.

 

W ustawie o ruchu drogowym nie przewiduje się odstępstw od przestrzegania zasad ogólnych ruchu drogowego dla pojazdów specjalnych. Prawo do tego mają jedynie pojazdy uprzywilejowane, których definicja przedstawia się w sposób następujący – pojazd wysyłający sygnały świetlne wpostaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe ozmiennym tonie, jadący zwłączonymi światłami mijania lub drogowymi. Oznacza to, że np. radiowóz policyjny w momencie, gdy nie ma włączonych sygnałów, nie ma statusu pojazdu uprzywilejowane. Artykuł 53 ustawy o ruchu drogowym wymienia ponadto jakie pojazdy mogą mieć status uprzywilejowanych, na tej liście nie ma jednak nic o wozach transmisyjnych.