Grupą ekstremistyczną nazywa Porozumienie ,,Bydgoskich Patriotów”. Jest to jedna z reakcji na znieważenie na Facebook-u Prezydenta RP Andrzeja Dudy przez to środowisko. Znieważanie głowy państwa za skandaliczne uważa także radna Grażyna Szabelska, która w ostatnich latach duży wkład wniosła w promowanie pamięci o Żołnierzach Wyklętych w Bydgoszczy.
– Szkalowanie prezydenta Polski jest to naganne zachowanie. Nie można obrażać instytucji Prezydenta Polski – powiedziała nam wiceprzewodnicząca Klubu Radnych PiS Grażyna Szabelska – Nie powinniśmy, jest to niemoralne obrażanie głowy państwa.
źródło: Facebook
Poszło o wizytę w Zaleszanach
Zaleszany budzą do dzisiaj emocje, publicyści oraz politycy którzy negatywnie oceniają Żołnierzy Wyklętych oraz stawianie oporu władzy ludowej używają nawet stwierdzenia, że polskie podziemie antykomunistyczne dowodzone przez kpt. Romualda ,,Rajsa” Burego dopuściło się ludobójstwa. Samych ofiar po stronie cywilnej nikt jednak nie kwestionuje. Narracja Instytutu Pamięci Narodowej jest taka, że w warunkach wojennych sytuacja wyrwała się spod kontroli i doszło do strzelaniny z przypadkowymi ofiarami.
Trzy tygodnie temu prezydent Andrzej Duda spotkał się z mniejszością Białoruską na Podlasiu, co nie powinno wydawać się niczym nadzwyczajnym, z uwagi na bezprecedensowe działania reżimu w Mińsku. Prezydent spotkał się też z hierarchią prawosawną, odwiedził także wieś Zaleszany, gdzie złożył kwiaty pod krzyżami upamiętniającymi ofiary cywilne, co oburzyło ,,patriotów” z Bydgoszczy, że ci postanowili go znieważyć językiem, którego nie używają nawet oponenci polityczni prezydenta Dudy.
,,Odcinamy się od organizacji ekstremistycznej”
– Prezydent miał do tego prawo i bardzo dobrze, że to zrobił. Powinniśmy wspierać opozycję na Białorusi – uważa Paweł Przepióra z Porozumienia – Co do Bydgoskich Patriotów jako Porozumienia, jako partia centroprawicowa odcinamy się od jakichkolwiek ekstremistycznych grup, a bez wątpienia jest to grupa ekstremistyczna, w swoich poglądach dość radykalna.
Zdaniem bydgoskiego Porozumienia, tego typu aktywność szkodzi wizerunkowi Żołnierzy Wyklętych – Rzeczywiście ta grupa jak najbardziej szkodzi Żołnierzom Wyklętym, pamięci Żołnierzy Wyklętych. Wiele ludzi zarówno z Porozumienia oraz całej Zjednoczonej Prawicy pracowało nad wizerunkiem tych żołnierzy i nie możemy pozwolić na to, aby grupka radykalnych działaczy ten wizerunek niszczyła.
Janusz Waluś i symbolika pogańska
Na marszach mających na celu upamiętniać Żołnierzy Wyklętych ta grupa jeszcze niedawno prezentowała banery oddające hołd Januszowi Walusiowi, którego niektórzy nazywają nawet ostatnim Wyklętym. Doszło to do tego stopnia,że na prośbę posła Bartosza Kownackiego prezes Instytutu Pamięci Narodowej Janusz Szarek wyjaśniał jednoznacznie że nie można tej postaci utożsamiać z Żołnierzami Wyklętymi. Przede wszystkim dlatego, że Waluś urodził się 1953 roku, więc w momencie egzekucji Józefa Franczaka uznawanego oficjalnie z ostatniego Wyklętego miał zaledwie 10 lat. Waluś przez lata realizował się w karierze kierowcy rajdowego, musiał więc akceptować władzę polskich komunistów. Głośno zrobiło się o nim po emigracji do Republiki Środkowej Afryki, gdzie zamordował lidera partii komunistycznej, za co do dzisiaj odbywa karę więzienia. Miało to miejsce w 1993 roku, czyli dawno po upadku komunizmu w Polsce.
W marcu bieżącego roku na organizowanych przez to środowisko uroczystościach pojawiły się naszywki z symbolem ,,czarnego słońca”. Był to symbol wykorzystywany przez nazistów, a dokładniej okultystyczny odłam.
– Nie dziwi mnie to, że po raz kolejny atakują kogoś ze swojego środowiska. Ci ludzie jeżeli widzą możliwość dzielenia i ataku nawet w swoim środowisku i będą to czynić – ocenia zniewagę głowy państwa radny Szymon Wiłnicki z Koalicji Obywatelskiej.