Uruchomienie instalacji mającej eliminować zanieczyszczeniami z wód podziemnych w Łęgnowie zapowiadano już na początku 2019 roku. Mijają dwa lata i podpisana jest umowa, na uruchomienie tej instalacji, za pół roku jak wszystko dobrze pójdzie rozpocznie się remediacja.
We wtorek dyrektor Regionalnego Dyrekcji Ochrony Środowiska Szymon Kosmalski podpisał umowę na działania remediacyjne z polsko-francuskim konsorcjum Remea Societe par actions simplifiee a associe unique oraz Menardu. Projekt będzie realizowany za środki z Unii Europejskiej, będąc pierwszym fizycznym działaniem na rzecz oczyszczenia wód podziemnych skażonych przez kilkudziesięcioletnią działalność zakładów chemicznych Zachem.
– System remediacji będzie funkcjonował przynajmniej do 2023 roku. Zapobiegnie rozprzestrzenianiu się zanieczyszczeń oraz oczyści glebę i wody podziemne na powierzchni ponad 26 ha ze szkodliwych substancji charakterystycznych dla produkcji przemysłowej dawnego ZACHEMU – mówi Szymon Kosmalski, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.
Przed podpisaniem umowy, przez 2 miesiące prowadzono etap pilotażowy, w ramach którego funkcjonowało stanowisko doświadczalne. tap ten pozwolił na przetestowanie innowacyjnego sposobu oczyszczania gruntów wraz z wodami podziemnymi oraz wdrożenie odpowiednich modyfikacji na potrzeby efektywności docelowej instalacji. Dla bieżącej kontroli postępu działań remediacyjnych, na terenach dawnego ZACHEMU wykonano także wcześniej sieć monitoringu złożoną z kilkunastu piezometrów wyposażonych w zestaw automatycznych czujników dla pomiaru wybranych parametrów. Działania remediacyjne mają na celu również ochronę osiedla mieszkaniowego Łęgnowo przed przedostaniem się szkodliwych substancji. Wartość projektu to 90 mln zł, w głównej mierze finansowany jest przez Unię Europejską.
W 2023 roku zapaść powinny decyzje co dalej, w dużej mierze zależne będą od oceny poziomu skażenia za trzy lata oraz efektów ekologicznych działań remediacyjnych jakie wykona firma Menard