W ciągu 5 lat ruch samochodowy znacznie wzrósł. Najwięcej samochodów na obwodnicy pomiędzy Miedzyniem i Białymi Błotami

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opublikowała pierwsze wyniki z Generalnego Pomiaru Ruchu 2020/2021, dzięki czemu możemy zobaczyć jaki ruch panuje na obwodnicy Bydgoszczy tworzonej przez drogi S-5 i S-10. Na wyciąganie wniosków jednak trochę jeszcze za szybko, bowiem nie znamy danych z dróg wojewódzkich, które powinny pojawić się wkrótce, które będą wstanie faktycznie pomóc oszacować w jaki sposób obwodnica przekłada się na ruch w mieście.

 

Jeżeli chodzi o obwodnicę Bydgoszczy to ruch rozkłada się następująco: Aleksandrowo – Maksymilianowo (około 10 tys. pojazdów na dobę), Maksymilianowo – Tryszczyn (około11,5 tys. na dobę). Z Tryszczyna do Pawłówka mamy już większy ruch na poziomie ok. 12, 8 tys. pojazdów dziennie. Od Pawłówka zaczyna się jednak już konkretne natężenie na poziomie ponad 20 tys. do Miedzynia, a dalej do Białych Błot nawet ponad 23 tys.

 

Poprzedni pomiar GDDKiA prowadziła w 2015 roku wówczas na DK nr 10 pomiędzy Pawłówkiem i Białymi Błotami notowano ok. 14,4 tys. samochodów dziennie. Mamy zatem widoczny wzrost natężenia. Pozwala to na wysnucie wniosku, że pojazdy poruszające się zachodnią obwodnicą zmierzają do węzła Pawłówek, a stąd ulicą Grunwaldzka wjeżdżają do Bydgoszczy – na odcinku wjazdowym średnie natężenie ruchu wyniosło 21 tys. pojazdów na dobę, gdy w 2005 roku było to 12,4 tys. Mamy zatem blisko 100% wzrost.

 

Z węzła Pawłówek można pojechać też na Nakło, na tym odcinku drogi krajowej nr 10 natężenie wynosi 11,2 tys. pojazdów na dobę, o zaledwie kilkaset więcej niż 6 lat temu. Z Białych Błot odcinku na Szubin ruch wzrósł z 14,6 tys. do 16,8 tys

 

Jeżeli chodzi o południowy odcinek obwodnicy z Białych Błot do Stryszka to odnotowano ok. 20 tys. pojazdów na dobę w stosunku do 13,7 tys. w 2015 roku.

 

Dlaczego czekamy na dane wojewódzkie?

Jak wspomniano na początku, żeby móc mówić o dalej idących wnioskach przydałaby się wiedza o ruchu na drogach wojewódzkich, gdzie pomiary też przeprowadzano, ale jeszcze nie ujawniono wyników. Pozwoli to oszacować na ile spadł ruch na starej drodze krajowej nr 5 (wkrótce zyska status wojewódzkiej) pomiędzy Osielskiem i Stryszkiem (aleje Armii Krajowej i al. kard. Wyszyńskiego oraz al. Jana Pawła II w Bydgoszczy). Też pozwoli oszacować jak zmienił się ruch w starym przebiegu drogi krajowej nr 25 (wkrótce też status drogi wojewódzkiej) od Tryszczyna do węzła zachodniego.

 

W Koronowie ruch też większy

Na drodze krajowej nr 56, która łączy drogę nr 25 z drogą nr 5, biegnącej przez centrum Koronowa odnotowano 5,2 tys. pojazdów na dobę, gdy w 2015 roku było to 3,4 tys. Oznacza to, że budowa S-10 pomiędzy Tryszczynem i Aleksandrowem nie zmniejszyła natężenia ruchu. Być może sytuacja się poprawi, gdy oddany zostanie odcinek S-5 z Aleksandrowa do Dworzyskowa. Tego dowiemy się jednak dopiero za 4-5 lat.

 

Generalny Pomiar Ruchu prowadzony jest cyklicznie co 5 lat – obejmuje drogi krajowej i wojewódzkie. Wyjątkowo odbywa się teraz po 6 latach, bowiem przed rokiem mieliśmy lockdown spowodowany pandemią, przez co wpływało na mniejsze natężenie ruchu i przekłamywałoby wyniki.