Wojewoda złożył kasację na Alejnika. Sprawę rozstrzygnie Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie

Fot: UM Inowrocław

Fot: UM Inowrocław

W listopadzie wojewoda Mikołaj Bogdanowicz wydał zarządzenie zastępcze w sprawie zmiany ulicy Iwana Alejnika w Inowrocławiu na Tadeusza Chęsego – zrobił to w trybie ustawy dekomunizacyjnej. Zdaniem wojewody i IPN radziecki czołgista Iwan Alejnik propaguje komunizm. Inowrocławski samorząd zaskarżył decyzję wojewody do sądu i wygrał, wojewoda postanowił jednak od niekorzystnego dla siebie wyroku się odwołać.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy 9 marca przyznał rację samorządowi uchylając zarządzenie wojewody. W ubiegłym tygodniu przedstawiliśmy uzasadnienie jakie przedstawił sąd, przede wszystkim było to stwierdzenie, iż – Nie symbolizują komunizmu nazwy, które w odbiorze społecznym nie są kojarzone w ogóle z komunizmem. Stanowisko Skarżącej, że nazwa ulicy Iwana Alejnika nie kojarzy się mieszkańcom Inowrocławia jednoznacznie z komunizmem nie zostało przez organ skutecznie zakwestionowane, a dopóki nazwisko, wydarzenie lub data nie stanowi powszechnie rozpoznawalnego przez mieszkańców gminy symbolu komunizmu lub innego ustroju totalitarnego, dopóty nie może być mowy o tym, by uznać za uzasadnioną ingerencję organu nadzoru w sferę chronionej konstytucyjnie samodzielności gminy

 

Wojewoda wniósł kasację od tego wyroku, którą rozpatrzy Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie. Do tego czasu formalnie będzie obowiązywać nazwa Tadeusza Chęsego.