Szacowano, że pojawienie się pandemii COVID-19 przyniesie dla finansów Bydgoszczy ponad 100 mln zł straty, według analityków Fitch Rating ostatecznie nadwyżka operacyjna spadła o 94 mln zł – z 316 mln w 2019 roku do 220 mln w 2020 roku. Fitch szacował, że Bydgoszcz straci o 24 mln zł, Mniejszy ubytek niż planowano jest czynnikiem pozytywnym.
Fitch Ratings pod koniec maja podtrzymał rating Bydgoszczy dla zadłużenia w walucie krajowej i zagranicznej na poziomie A-. Jest to zatem podtrzymanie dobrej oceny. W ratingu wiele uwagi poświęca się jednak czynnikom ryzyk, które mogą doprowadzić do obniżenia oceny. Za czynniki ryzyka agencja Fitch wskazuje ograniczone możliwości zwiększania dochodów miasta, a także potencjalne obniżenie oceny ratingowej Polski.
Na dochody Miasta wpłynęła również pandemia oraz wprowadzone ograniczenia w zakresie przemieszczania się ludności oraz prowadzenia działalności gospodarczej, na skutek których dochody Bydgoszczy ze sprzedaży biletów komunikacji miejskiej spadły o 34% – czytamy w ratingu. Na komunikacji miejskiej Bydgoszcz straciła w pandemii 25 mln zł, ale jak czytamy – . Ubytek w dochodach PIT oraz ze sprzedaży biletów częściowo skompensowały zwiększone wpływy z podatku od nieruchomości (wzrost o 4 mln zł do 243 mln zł) oraz dochody z podatku dochodowego od osób prawnych (CIT; wzrost o 6 mln zł do 40 mln zł).
Fitch wskazuje również na wprowadzoną w 2019 obniżkę podatku PIT, co sprawiło, że dochody z podatku PIT, które w latach 2015-2019 rosły średnio o 6,7% rocznie, spadły o 1,6%.
Zdaniem Fitch Rating nadwyżka operacyjna Bydgoszczy dalej będzie spadać do poziomu 190 – 210 mln zł w latach 2021-2025.
Rating nie obejmuje skutków wdrożenia Polskiego Ładu, który zdaniem ekspertów negatywnie odciśnie się na finansach samorządów.