Pandemia COVID-19 wstrząsnęła rynkiem lotniczym na całym świecie, sporo straciły lotniska, chyba jeszcze bardziej linie lotnicze. Odbudowa tych dwóch lat będzie trwała latami. W Polsce najbardziej oberwał Port Lotniczy Bydgoszcz. W 2021 roku polskie lotniska obsłużyły niecałe 19,7 mln pasażerów, gdy w 2019 roku było to ponad 49 mln – oznacza to spadek liczby pasażerów o 59,9% – wynika z opublikowanego niedawno raportu Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
Spadki procentowe na poszczególnych lotniskach – najmniej straciło lotnisko w Zielonej Górze – niespełna 38%, choć zaznaczmy, że jest to lotnisko, które obsługuje najmniej pasażerów w Polsce. Procentowo najwięcej stracił jednak Port Lotniczy Bydgoszcz – aż 77%.
W 2021 roku bydgoskie lotnisko obsłużyło tylko 95,1 tys. pasażerów, gdy w 2019 roku było to 413 tys. Rok 2020 zamknął się na 124,5 tys. pasażerów, choć pierwsze miesiące dawały nadzieję, że będzie kolejny rekord powyżej 500 tys., jednak pojawienie się w marcu pandemii wszystkim wstrząsnęło.
Lublin wyprzedził Bydgoszcz.
W ostatnich latach głównie bydgoskie lotnisko rywalizowało z portem w Lublinie. Od 2018 roku w tej rywalizacji pewnie zaczęło prowadzić bydgoskie lotnisko, to jednak w ubiegłym roku Lublin obsłużył 107,4 tys. pasażerów wyprzedzając Bydgoszcz. Gorzej z aktywnych lotnisk od PLB w 2021 roku wypadły tylko: Łódź (z niecałymi 70 tys. pasażerami), Olsztyn (z ponad 47 tys. pasażerów) i Zielona Góra (z ponad 20,6 tys. pasażerów). Oznacza to, że pod względem liczby pasażerów znaleźliśmy się dopiero na 11 pozycji z 14 (plus 15 Radom, który w ostatnich latach nie obsługiwał pasażerów).
Znaleźliśmy się wśród tych, którzy w 2021 stracili
Dla większości polskich lotnisk najgorszym rokiem był 2020, natomiast rok ubiegły przyniósł pewną poprawę. Bydgoskie lotnisko znalazło się w tej grupie portów, które także straciły pomiędzy 2020 i 2021 rokiem, co może być pewnym powodem do niepokoju, w szczególności, że strata na poziomie 23% pasażerów to ponownie najwyższa strata w kraju. Na minusie w ostatnim roku były także: Łódź, Lublin i Szczecin (ten ostatni minimalnie bo tylko 2,2% straty).
Wpływ na to, że rok 2021 był dla bydgoskiego lotniska jeszcze gorszy od 2020 miało to, że większość lotów odbywa się do Wielkiej Brytanii, gdzie były okresy wstrzymywania tych połączeń z uwagi na międzynarodowe restrykcje pandemiczne.