Młyn, który był sercem Młynów Rothera, powróci jako jako koło zamachowe centrum nauki



Fot: Robert Sawicki / UMB

W piątek ratusz ogłosi przetarg na zagospodarowanie dawnego młyna w Młynach Rothera, w którym ma powstać instalacja nazwana ,,Młyn Maszyna”, która będzie pełnić rolę centrum kultury. Planuje się udostępnienie tej przestrzeni gościom w połowie przyszłego roku.

– Bardzo nam zależało na tym, żeby tę wystawę, jej treść osadzić w konkretnym miejscu w Młynach Rothera, stąd odwołanie do młyna, który istniał w przeszłości – wyjaśnia Sylwia Mularczyk, zaangażowana w opracowanie koncepcji ,,Młyna Maszyny”. Ta instalacja ma być typowo techniczna, pokazywać zjawiska fizyczne, ale jednocześnie oparta będzie o działającą w przeszłości konstrukcję młyna, który mielił ziarna na mąkę – Przejdziemy całą drogę od ziarna do mąki – wyjaśnia Mularczyk – Będzie o działaniu urządzeń pracujących w młynach, ale nie tylko XIX wiecznych, ale także współczesnych.

W toku prac nad koncepcją natrafiano na archiwalne materiały pokazujące jak funkcjonowały Młyny Rothera w przeszłości, które stały się jednocześnie inspiracją dla tworzonego centrum kultury – Mechanizm, który został przygotowany specjalnie dla tego obiektu był po prostu niesamowity. To był system naczyń połączonych, każde urządzenie było zależne od następnego, było bardzo skomplikowane, nowoczesne jak na tamte lata. Piękno tych mechanizmów i całej tej maszyny, która stanowiła serce tego obiektu tak nas zachwyciło,że nie było wątpliwości – opowiada Sylwia Mularczyk.

 

Gości przyciągać mają specjalne stanowiska interaktywne – Będzie wyposażona w specjalnie zbudowane stanowiska, które będą służyć do samodzielnego eksperymentowania – wyjaśnia Mularczyk.

 

– Dla nas centrum nauki to przestrzeń, takie miejsce gdzie pomagamy zrozumieć – nas samych, świat otaczają, to jak świat działa, to jak działają różne urządzenia, jaka jest mechanika zjawisk. Odpowiadanie na pytanie – dlaczego? To jest właśnie domena centrów nauki – mówi dyrektor Parku Kultury w Młynach Rothera Sławomir Czarnecki – To jest budzenie ciekawości, pokazywanie, że wspólne odgrywanie świata może dawać radość.

 

W przygotowaniu jest już pierwsza stała instalacja nazwana ,,Węzły”, która ma opowiadać o dziedzictwie przemysłowym Bydgoszczy wraz jego korelacją z transportem, przede wszystkim rzecznym.