Przed dwoma tygodniami informowaliśmy, że w nowej perspektywie finansowej Zarząd Województwa chce wydatkować ponad 144 mln euro na modernizację dróg wojewódzkich i budowę obwodnic, co stanowić będzie ponad 0,5 mld zł. Te środki pochodzić mają z Unii Europejskiej, jeżeli Komisja Europejska zatwierdzi kujawsko-pomorski plan ich wydatkowania. Przyjrzymy się na jakie dokładnie drogi te pieniądze miały by pójść.
Lista planowanych przedsięwzięć zapisana została w projekcie Regionalnego Planu Transportowego 2021-2027. W dokumencie zapisano też prognozowane koszty poszczególnych inwestycji.
– obwodnica Więcborka w ramach drogi wojewódzkiej – 64,5 mln zł;
– obwodnica Tucholi w ramach drogi wojewódzkiej – 133,5 mln zł;
– obwodnica Sępólna Krajeńskiego w ramach drogi wojewódzkiej nr 241 (jako przedłużenie obwodnicy budowanej przez rząd wzdłuż drogi krajowej nr 25) – 16 mln zł;
– obwodnica Lisewa (powiat chełmiński) – 29 mln zł;
– obwodnica Brodnicy – 39 mln zł;
– obwodnica Mogilna – 41,1 mln zł;
– obwodnica Radzymina Chełmińskiego – 32,3 mln zł;
– obwodnica Golubia-Dobrzynia – 63,8 mln zł;
– obwodnica Rypina – 53,8 mln zł:
– obwodnica Chełmży – 92,5 mln zł;
– obwodnica Łysomic (pod Toruniem) – 70,5 mln zł;
– obwodnica Trląga (powiat inowrocławski) – 35 mln zł;
– obwodnica Lubrańca – 53,7 mln zł;
– droga wojewódzka nr 270 od obwodnicy Lubrańca do Brześcia Kujawskiego – 28,7 mln zł;
– droga wojewódzka nr 254 na odcinku Brzoza – Łabiszyn – 52,8 mln zł oraz w ramach drugiego projektu 37,5 mln zł;
– droga wojewódzka nr 563 od Stępowa do granicy województwa – 37,5 mln zł;
– droga wojewódzka nr 255 od Pakości do Strzelna – 144 mln zł;
Do tego dochodzi przebudowa kilku skrzyżowań za mniejsze kwoty.
Jak można zauważyć, wartość tych zadań jest większa niż 144 mln euro, co oznacza, że nie będą one z funduszy europejskich finansowane w całości, być może życie zweryfikuję tę listę i część zadań nie zostanie zrealizowana. Na dzisiaj kluczowy dla tych inwestycji dokument Fundusze Europejskie dla Kujaw i Pomorza nie został uzgodniony jeszcze z Komisją Europejską, nie można wykluczyć, że Bruksela będzie chciała przerzucić część alokacji z dróg na inwestycje kolejowe, które w tym dokumencie są bardzo radykalnie ograniczone.