Trzeba dzisiaj przypominać o Armii Krajowej, bo przez pół wieku był to temat zakazany

14 lutego 1942 roku rozkazem gen. Władysława Sikorskiego Związek Walki Zbrojnej został przemianowany na Armię Krajową. AK stała się zbrojnym ramieniem Polskiego Państwa Podziemnego, podporządkowanego rządowi na uchodźstwie w Londynie. Dzisiaj – w 80. rocznicę powstania Armii Krajowej przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy stanęła okolicznościowa wystawa, z którą możemy przechodząc ulicą Jagiellońską się zapoznać.

 

– Armia Krajowa musi być przypominana przez nas dzisiaj, bo przez pół wieku do roku 1989, o 1/3 z tutaj przedstawionych, nie wolno było mówić, albo fałszowano ich życiorysy – podkreślał przed otwarciem wystawy prof. Mirosław Golon, szef delegatury IPN w Gdańsku. Zanim otwarto wystawę, złożono symboliczne wiązanki kwiatów przed tablicą upamiętniającą Polskie Państwo Podziemne, na fasadzie Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego.

 

– Armia Krajowa ten skrót AK, to zapisana w zbiorowej pamięci Polaków chwalebna historia naszych dziejów. Armia Krajowa, zbrojne ramie rzeczonego Państwa Podziemnego, była największą siłą zbrojną w okupowanej Europie – mówił wicewojewoda Józef Ramlau – Armia Krajowa jest dla współcześnie żyjących Polaków ciągle źródłem inspiracji, mówimy to w czasach, które przestały być czasami spokojnymi.

 

– Pamiętajmy, że wśród wszystkich osiągnięć tysiąclecia państwa polskiego zbudowanie Armii Krajowej – podkreślał prof. Golon z Instytutu Pamięci Narodowej – Najpierw wybicie się na niepodległość w roku 1918, a potem dopełnienie tego w wojnie polsko-bolszewickiej, ale potem w II wojnie światowej, zachowanie się z honorem i przyczynienie się do tego, że ta dobra strona świata wygrała, to był w znacznej mierze sukces Armii Krajowej.

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/HPTwzo23Mrs” title=”YouTube video player” frameborder=”0″ allow=”accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture” allowfullscreen ]