Z jednej strony władze województwa wyrażają chęć przystąpienia do spółki budującej terminal Bydgoszcz-Emilianowo, z drugiej jednak strony Urzędowi Marszałkowskiemu zdarza się deprawować jego potencjał. We wrześniu informowaliśmy o tym, jak pracownik Urzędu Marszałkowskiego na konferencji w Gdyni, w ramach 100-lecia Portu Gdynia twierdził, że Emilianowo będzie ,,małym terminalem”. W tą myśl brnie przyjęta 17 listopada przez Zarząd Województwa wersja ,,Regionalnego planu transportowego województwa kujawsko-pomorskiego na lata 2021-2027”, po konsultacjach społecznych.
Ten dokument powstaje głównie pod wykorzystanie funduszy europejskich z nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej. Będzie on kierowany przede wszystkim do Komisji Europejskiej, która może z niego wyczytać, że Emilianowo będzie małym terminalem, co może sugerować, że nie ma tutaj potencjału, aby Bydgoszcz była węzłem sieci bazowej TEN-T. Z jednej strony Sejmik Województwa popiera petycję i starania o siec bazową TEN-T, z drugiej natomiast przygotowywany jest dokument przeczący temu.
Dokładniej chodzi o zapis, z którego wynika, że docelowo, czyli po pełnej rozbudowie, terminal Bydgoszcz-Emilianowo osiągnie 80 tys. UTI rocznie
W projekcie Regionalnego Planu Transportowego mamy zapis o 80 tys. UTI rocznie, czyli trzymając się średniego przelicznika 124 tys. TEU, co według przelicznika CUPT można oszacować jako niecałe 1,5 mln ton rocznie. Dokument opracowany pod nadzorem PKP SA w ramach przygotowań dla platformy Bydgoszcz-Emilianowo mówi o docelowych przeładunkach na poziomie 280 tys. TEU, co można obliczać powyżej 3,3 mln ton. Przy czym wartość zbliżona do 1,5 mln powinna być osiągnięta w okolicach 2030 roku, gdy marszałkowski dokument plasuje to dopiero za kilkanaście lat.
Uwagi w czerwcu w ramach konsultacji społecznych w tej sprawie złożył Nowy Bursztynowy Szlak, również na czerwcowej sesji Sejmiku Województwa mówił o tym radny Roman Jasiakiewicz, wówczas była wola rozmów o tym. Ostatecznie postawiono jednak na swoim.
Województwo chce kupić udziały w spółce o której wie tylko z doniesień prasowych
Swoje uwagi do tego dokumentu składał też prezydent Bydgoszczy, który wniósł, aby zapisać budowę terminalu Bydgoszcz-Emilianowo jako projekt rekomendowany do realizacji w perspektywie finansowej 2021-2027 oraz umieścić go na mapach w tym dokumencie. Uwaga ta jest dość ważna, bowiem mówimy o dokumencie służącym wydatkowaniu funduszy europejskich, stąd też umieszczenie lub nieumieszczenie w nim zadania z rekomendacją realizacji w najbliższej perspektywie finansowej, może ułatwić lub znacznie utrudnić pozyskanie dofinansowania unijnego.
Uwaga prezydenta Bydgoszczy została odrzucona, bo jak wytłumaczono: Na ten moment, poza doniesieniami prasowymi, sporządzający nie posiadają dokładniejszych informacji wskazywanych przez składającego uwagę
Brzmi to wręcz groteskowo w momencie, gdy województwo chce kupić udziały w tej spółce.