W poniedziałek 6 lutego premier Mateusz Morawiecki dumnie ogłosił, że rozdysponowano miliardy złotych z Rządowego Funduszu Dróg Lokalnych, tego samego dnia, na wypadek gdybyśmy o tym nie usłyszeli, podziałem środków pochwalili się lokalni parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości. Wartą odnotowania nowością jest to, że pierwszy raz o środki mogły aplikować miasta wojewódzkie – Bydgoszcz otrzyma maksymalną możliwą dotację w kwocie 30 mln zł. Droga do tego była długa.
Wsparcie z RFDL dla miast wojewódzkich ma wiele bydgoskich akcentów, przede wszystkim to na Rynku w Fordonie premier Mateusz Morawiecki w czasie wiecu poparcia dla prezydenta Andrzeja Dudy obiecał rozszerzenie pomocy o największe ośrodki.
– Pojawiał się w przestrzeni publicznej zarzut, że w pierwszych edycjach nie mogły brać miasta wojewódzkie, myśmy wtedy uczciwie mówili, że najpierw staraliśmy się kierować pomoc do gmin, w których dochody były stosunkowo małe, ale potem w kolejnych edycjach, w tym tej edycji znajdą państwo największe miasta w tym Bydgoszcz – mówi poseł Piotr Król, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury.
Od 2020 roku musiało minąć trochę czasu, gdy zmieniona została najpierw ustawa, w celu ujęcia wsparcia dla miast wojewódzkich, w końcu w połowie ubiegłego roku ogłoszono konkurs, do którego prezydent Bydgoszczy zgłosił 20 ulic, wnioskując o maksymalne dofinansowanie w kwocie 30 mln zł. Wczoraj (6 lutego) ten konkurs rozstrzygnięto, przyznając Bydgoszczy tę kwotę.
Drugą połowę dołoży samorząd
Wartość bydgoskiego zadania to ok. 60 mln zł, bowiem zgodnie z regulaminem dofinansowanie wynosi tylko 50%. Za te pieniądze władze Bydgoszczy chcą zmodernizować 6 km dróg, co wygląda na pierwszy rzut oka jako dość mało, ale wiele z nich to ulice w ścisłej tkance Starego Miasta, do tego dochodzi kilka dróg osiedlowych. Wniosek dotyczył ulic: Grodzkuej (z elementami rewitalizacji obszaru Rybiego Rynku), Przy Zamczysku, Podwale, Pod Blankami, Jana Kazimierza, Przyrzecze, Zaułek oraz Malczewskiego. Dalej są ulice już typowo osiedlowe: Iławska, Janowiecka, Kętrzyńska, Ciechocińska, Żeromskiego, Charzykowska, Szamarzewskiego, Baranowskiego, Piaski, Kotowicza, Kromera, Pogodna, Syrokomli,
Zadania te miały by być realizowane w latach 2023-2024, co oznacza, że najprawdopodobniej po kolejne środki Bydgoszcz będzie mogła aplikować dopiero od 2025 roku.
Jeżeli chodzi o drogi gminne i powiatowe, gdzie również premier zatwierdził listę inwestycji, to w kujawsko-pomorskim będzie to 25 zadań o długości 195 km, o łącznej wartości w 2023 roku 146,2 mln zł. Bydgoszcz i Toruń w perspektywie dwuletniej otrzymały natomiast po 30 mln zł.
