Do tej pory nie udowodniono prezydentowi Bruskiemu naruszenia dyscypliny finansowej

Do tej pory nie udowodniono prezydentowi Bruskiemu naruszenia dyscypliny finansowej

Od polowy 2018 roku wprowadzono przepisy, które miały doprowadzić do obcięcia wynagrodzeń m.in. i prezydentów i zastępców prezydentów miast, już w 2022 roku rząd prowadził jednak przepisy, które pozwoliły drastycznie je podnieść. Swoim zastępcom prezydent Rafał Bruski w 2018 roku nie obciął wynagrodzeń, do sprawy wkroczyła Regionalna Izba Obrachunkowa, która wszczęła podstępowanie o naruszenie w kwocie 484 tys. zł.


Zastępcy prezydenta Bydgoszczy otrzymywali w tamtym okresie dodatki specjalne – Kontrolujący ustalili, że Prezydent Miasta Bydgoszczy w pismach przyznających dodatki specjalne zamieścił jedynie zapis „z tytułu okresowego zwiększenia obowiązków służbowych” bez uzasadnienia przyznania tego dodatku, tj. nie określił dodatkowych zadań lub zakresu prac z jakich wynika zwiększenie obowiązków służbowych – czytamy w wystąpieniu pokontrolnym RIO z 22 marca 2021 roku. Zarzut w głównej mierze sprowadza się do tego, że brakowało należytego uzasadnienia. Prezydent Rafał Bruski nie zgadzał się ze stanowiskiem RIO tłumacząc, że postępuje zgodnie z interpretacjami RIO z poprzednich lat.

 

Rozpoczęto postępowanie dyscyplinarne

Po tym stanowisku RIO Regionalna Komisja Orzekająca w Sprawach o Naruszenie Dyscypliny Finansów Publicznych wszczęła postępowanie dyscyplinarne wobec prezydenta Bydgoszczy, teoretycznie komisja mogła nawet zakazać mu pełnienia pewnych funkcji. Na początku bieżącego roku komisja stwierdziła naruszenie dyscypliny, wymierzając prezydentowi Rafałowi Bruskiemu naganę, czyli karę bardziej symboliczną.

 

Prezydent Bruski nie zgodził się z tą decyzją, dlatego odwołał się do Głównej Komisji Orzekającej w Sprawach o Naruszenie Dyscypliny Finansów Publicznych w Warszawie. Pod koniec maja składał przed tym gremium wyjaśnienia, jak tłumaczył na ubiegłotygodniowej sesji Rady Miasta z ustnego uzasadnienia jest w pełni usatysfakcjonowany. Jednocześnie Główna Komisja uchyliła orzeczenie Regionalnej Komisji, zatem decyzja o ukaraniu prezydenta Bydgoszczy naganą traci moc. Regionalna Komisja powinna raz jeszcze rozpatrzyć sprawę.