O Narodowym Instytucie Wolności pisaliśmy wielokrotnie za sprawą kontrowersji jakie wynikały wokół organizacji z Bydgoszczy które były beneficjentami. Kilka dni temu NIW niespodziewanie ogłosił konkursy z pulą ponad 100 mln zł, które najprawdopodobniej zostaną rozdysponowane zanim powołany zostanie nowy rząd. Nie bez powodu pojawiają się głosy, że jest to próba ostatniego rozdzielenia środków dla organizacji sprzyjających obecnej władzy.
O kontrowersjach wokół NIW jakie opisywaliśmy można by pisać naprawdę bardzo dużo. Wspomnijmy chociażby o tym, że NIW przyznał fundacji Bezpieczny Świat i stowarzyszeniu Sanctus Paulus, które złożyły niemal identyczne wnioski (zmieniając jedynie nazwę organizacji), gdzie w fundacji prezesem jest żona, a w stowarzyszeniu mąż. Podnieśliśmy również wątpliwość, iż jednym z celów przyznania dotacji było zatrudnienie pracowników, a organizacje w sprawozdaniach meldowały iż nie zatrudniają nikogo. Sanctus Paulus pomimo niezatrudnienia pracowników zakupił 8 laptopów, po naszych zapytaniach NIW nie widział w tym większych problemów.
Dotacja dla fundacji powiązanej z bohaterem afery wizowej
Kilka tygodni temu pisaliśmy też o tym, że ok. 350 tys. zł dotacji otrzymał Kujawski Instytut Myśli Patriotycznej, który zawiązał się w październiku 2022 roku i nie mając żadnego dorobku w maju otrzymał tak duże pieniądze. Prezesem fundacji jest asystentka posła Tomasza Latosa, a jeszcze kilka tygodni temu wiceprezesem był Edgar K., główny oskarżony w aferze wizowej. Zagadkowości sprawie dodaje fakt, że poseł Tomasz Latos, którego nazwisko tutaj się pojawia, ku zaskoczeniu wszystkich nie znalazł się na liście PiS w wyborach parlamentarnych, a powód tego jest utrzymywany w tajemnicy.
W ubiegłym tygodniu Instytut Obywatelski skierował apel do Narodowego Instytutu Wolności, aby ten wstrzymał konkursy do czasu wyłonienia nowego rządu. Prezes NIW odpowiedział, że tego nie uczyni.