Po tym, gdy ostatnio pojawiły się informacje, że za półtora roku uruchomione zostanie połączenie bezpośrednie z Bydgoszczy do Pragi (w praktyce wcześniej mówiono już o starcie w grudniu 2023 roku, były nawet głosy o grudniu 2022 roku, zatem to tylko prolongata terminu) pojawiło się sporo komentarz typu ,,do Pragi chętnie pojadę”. Oczywiście będzie można pojechać pociągiem do Pragi, czy na zwiedzanie Czech w dość przyzwoitym czasie, ale warto spojrzeć też na to, że Praga może stać się dla nas ważnym hubem przesiadkowym.
Plany Ceskich Drah i PKP Intercity mówią na dzisiaj o 4 pociągach dziennie na trasie Trójmiasto – Bydgoszcz – Inowrocław – Praga. Wspomnijmy jeszcze, że od grudnia 2021 roku po tej trasie dwa razy dziennie chciał jeździć czeski prywatny przewoźnik RegioJet, jest on obecnie w sporze sądowym z Urzędem Transportu Kolejowego, który trzymając z interesem PKP Intercity obawiającej się konkurencji, nie zgadza się na uruchomienie dwóch pociągów. Możemy mówić zatem o 6 pociągach do Pragi dziennie.
Praga ciekawy hub
Dworzec w Pradze obsługuje dwóch głównych przewoźników- czyli wspomniane Ceskie Drahy (państwowy) i RegioJet, Z Pragi średnio częściej niż co godzinę odjeżdża pociąg do Wiednia, a średnio co dwie godziny do Budapesztu. Sporo pociągów jeździ też do Monachium czy Bratysławy. Do tych wszystkich europejskich stolic moglibyśmy dotrzeć z zaledwie jedną przesiadką w Pradze. W pewnym sensie byłaby to rewolucja, w szczególności, gdy polityka unijna idzie w kierunku wzmacniania podróży koleją kosztem lotnictwa.
Pociągi do Pragi jeździłyby przez Wrocław, przejście w Międzylesiu i Pardurbice, patrząc na dzisiejsze czasy przejazdów pociągów po tych odcinkach, podróż do Pragi z Bydgoszczy mogłaby trwać poniżej 8,5 godziny. Do samego Wrocławia pojedziemy z prędkością około 160 km/h, dalej mamy do granicy odcinki o prędkościach 70 – 100 km/h, problemem może być odcinek transgraniczny, który jest jednotorowy. Od samej granicy polsko-czeskiej do Pragi można dojechać do Pragi poniżej 2,5 godziny. Z Pragi do Wiednia jedzie się około 4 godzin.
Hub Berlin-Kolonia oraz Warszawa
Na dzisiaj z punktu widzenia Bydgoszczy mamy dwa kolejowe huby przesiadkowe – pierwszym to są Niemcy ze stolicą Berlinem, do której mamy jeden pociąg bezpośredni, z przesiadką w Poznaniu mamy jednak trochę więcej możliwości przedostania się do Berlina. Ze stolicy Niemiec możemy jechać bezpośrednim pociągie m.in. do Amsterdamu i innych niemieckich miast, w tym do dość ważnego hubu jakim jest Kolonia. W Kolonii możemy się przesiąść na szybkie pociągi do Brukseli czy Paryża (można tak kupić bilety, że z Poznania do tych miast dojedziemy w 11-13 godzin. Planowane 4-6 pociągów do Pragi z Bydgoszczy dziennie, da nam z czeskim hubem znacznie lepsze skomunikowanie niż z niemieckim.
Drugim kluczowym dla nas hubem, już w kierunkach południowych jest Warszawa, stąd również jest kilka pociągów do Pragi czy Budapesztu dziennie, z samej jednak Warszawy do Pragi jedzie się około 9 godzin, to dłużej niż podróż bezpośrednia z Bydgoszczy.