Radni uchwalili budżet na 2024 rok. Było dużo polityki, a także o komunikacji miejskiej i in vitro

Radni uchwalili budżet na 2024 rok. Było dużo polityki, a także o komunikacji miejskiej i in vitro

Rada Miasta Bydgoszczy uchwaliła w środę budżet na 2024 rok – przewidziano w nim dochody na poziomie ponad 2,8 mld zł i wydatki przekraczające 3 mld zł, z tego też powodu mamy do czynienia z budżetem rekordowym. Deficyt planowany to 218 mln zł, ale jeżeli chodzi o wydatki bieżące to mamy prawie 100 mln zł nadwyżki budżetowej. Dyskusja budżetowa była nacechowana politycznie.

– Mam nadzieję, że jest to ostatni budżet w którym będzie widać Prawo i Sprawiedliwość a zamiast tego będzie widać bydgoszczan i europejczyków – mówił w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej Jakub Mikołajczak. Wystąpienie Nowej Lewicy które referował radny Zdzisław Tylicki głównie dotyczyło rządów PiS-u, a o samym budżecie Bydgoszczy było niewiele.

Krytycznie o projekcie budżetu wypowiadali się już radni PiS-u. PiS wnioskował w swoich poprawkach m.in. o likwidację finansowania dla mediów ratuszowych ,,Bydgoszcz Informuje” oraz zwiększenia finansowania dla komunikacji miejskiej.

Zdaniem radnego Jarosława Wenderlicha pracowników, którzy redagują treści propagandowe można przesunąć do innych zadań – Można tych pracowników przesunąć do innych zadań, dużo będzie roboty przy rekultywacji terenów po Zachemie.

Prezydent Rafał Bruski wypominał PiS-owi, że na reformach podatkowych Bydgoszcz od 2019 roku straciła 670 mln zł i bronił gazetki ratuszowej – Tam nie ma propagandy tylko same informacje. (…) Dla wielu ludzi jest to jedyna informacja

 

Za waszych czasów nauczyciele musieli przygotowywać śniadania dla uczniów bo nie było ich stać – atakował PO radny PiS Krystian Frelichowski.

 

Komunikacja miejska i in vitro

Dużo uwagi w dyskusji poświecono kryzysowi z jakim boryka się komunikacja miejska. Radni PiS-u zabiegali o większe pieniądze dla MZK, padały również głosy krytyki wobec decyzji o powierzeniu 3 autobusów prywatnej firmie Mobilis. Wyraźnie sprzeciwiał się temu prezydent Rafał Bruski, w którego opinii jest to nieracjonalne działanie – Z naszego punktu widzenia Mobilis jest tańszy i lepiej realizuje usługę – oceniał prezydent Bruski. Ocena jakościowa wynikała z faktu, że procentowo Mobilis wykonuje ponad 98% zleconych tras, gdy w MZK ten wskaźnik wynosi tylko 95-96%.

Radny PiS Marcin Lewandowski domagał się zaprzestania finansowania z budżetu miasta metody in vitro. W tym temacie mocno uaktywnił się radny Frelichowski, dla który wprost uważał, że in vitro nie jest zbyt skuteczne – padły słowa, że in vitro to naciąganie ludzi na pieniądze, co podgrzało mocno atmosferę na sali sesyjnej.

 

Prawie 0,5 mld na inwestycje

We wspomnianej kwocie blisko 0,5 mld zł największe planowane wydatki to m,in. budowa nowej zajezdni tramwajowej na ponad 50 mln zł, modernizacja torowisk tramwajowych w związku z budową torowiska na Moście Kazimiera Wielkiego na 21,6 mln zł, na modernizację dróg lokalnych przy udziale rządowych środków przewidziano 22,8 mln zł, w przyszłym roku dalej będą realizowane zadania związane z rozszerzeniem strefy płatnego parkowania co kosztować ma ponad 21 mln zł. Mamy też środki na modernizację Teatru Polskiego w kwocie ok. 25 mln zł i na halę lekkoatletyczną na Zawiszy za 20 mln zł.

Na utrzymanie komunikacji miejskiej przewiduje się 267 mln zł, to o 12,3 mln zł więcej niż prognozowane wydatki w roku bieżącym.