Senat przyjął ustawę o metropolii krakowskiej. To zawsze otwiera debatę o innych metropoliach

Senat przyjął ustawę o metropolii krakowskiej. To zawsze otwiera debatę o innych metropoliach

W Polsce mamy obecnie jeden związek metropolitalny – od 2017 roku funkcjonuje Górnośląsko-Zagłebiowska Metropolia na Śląsku, choć w 2015 roku parlament uchwalił ustawę, która pozwalała na stworzenie w Polsce sieci metropolii, w tym Bydgoskiej. Ustawę jednak uśmiercono, a nowy rząd zgodził się jedynie na Górnośląską Metropolię. W ubiegłym tygodniu Senat przyjął ustawę o Metropolii Krakowskiej.

 

Jest to oddolna inicjatywa senatorów na czele z senatorem Bogdanem Klichem. Przyjęta ustawa trafi do Sejmu, który może ją wyrzucić do kosza, co jest nawet prawdopodobne, z uwagi na brak entuzjazmu dla tworzenia nowych metropolii przez większość rządzącą. Metropolia Krakowska ma mieć przynajmniej milion mieszkańców, senator Klich oszacował, że w pierwszej fazie byłoby to około 1,2 mln. W przypadku Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii jest to 2,2 mln mieszkańców.

 

Streszczając założenia przyjętej ustawy, to przewiduje ona finansowanie metropolii z dodatkowego 10% udziału w podatku PIT – co może być osią niezgody z rządem oraz ze składek od samorządów ją tworzących. Na posiedzeniu Senatu senator Klich szacował, że budżet metropolii przekroczyłby 300 mln zł. Jednym z głównych zadań metropolii byłoby organizowanie transportu publicznego, w tym kolejowego.

 

Przełóżmy to na Metropolię Bydgoszcz

Bydgoszcz wraz z samorządami sąsiednimi tworzy Stowarzyszenie Metropolia Bydgoszcz, którego populacja przekracza 0,5 mln mieszkańców. Jest to forum współpracy metropolitalnej, ale od związku metropolitalnego w rozumieniu górnośląskim, czy teraz projektu krakowskiego, nie otrzymuje dodatkowego finansowania z budżetu państwa jako dodatkowego 10% udziału w PIT. Co prawda w 2017 w bydgoskim Urzędzie Miasta opracowano nawet projekt ustawy dla Metropolii Bydgoszcz, ale nikt nie złożył go do Sejmu (dla wyjaśnienia prezydent ani Rada Miasta nie ma takich uprawnień).

Opierając się na budżecie Bydgoszczy na rok bieżący to tylko w ramach tych 10% dodatkowego udziału na Bydgoszcz przypadło by dodatkowe 94 mln z PIT. Składkę z budżetu miasta, przyjmując wskaźnik z ustawy krakowskiej można by oszacować na około 12 mln zł, co daje już 106 mln zł. Szacując orientacyjnie pozostałe samorządy tworzące Metropolie Bydgoszcz łącznie możemy zakładać, że mielibyśmy budżet na poziomie 160 mln zł.

 

Dla zobrazowania jest to więcej niż kosztować będzie budowa IV kręgu Opery Nova. Lepszym porównaniem będzie przytoczenie, iż na utrzymanie połączeń kolejowych w całym województwie Kujawsko-Pomorskie wydaje 210 mln zł rocznie. Obszar Metropolii Bydgoszcz jest znacznie mniejszy od województwa można by zatem dzięki tym środkom znacznie poprawić funkcjonowanie połączeń kolejowych.