4 kwietnia Finlandia przystąpiła oficjalnie do NATO, tego dnia flagę tego kraju uroczyście podniesiono też na dziedzińcu Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO w Bydgoszczy. Finlandia dysponuje jedną z najnowocześniejszych armii w Europie, co wynika z bezpośredniego sąsiedztwa z Rosją i życia w ciągłym napięciu. Wojska fińskie od dawna współpracowały z NATO, ale do tej pory kraj ten zachowywał neutralność. Zmieniło się to przed rokiem po rosyjskiej agresji na Ukrainę.
– Jestem przekonany, że w NATO Finlandia jest silniejsza i bezpieczniejsza – powiedział we wtorek gen. bryg. Norbert Wagner, dowódca Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO z siedzibą w Bydgoszczy
Proce wstąpienia Finlandii do NATO można uznać wręcz za ekspresowy. Wraz z Finlandią chęć akcesu do NATO wyraziła też sąsiednia Szwecja.
Problem kurdyjski
Przyjęcie do NATO wymaga jednomyślności wszystkich obecnych członków, w przypadku Finlandii udało się je uzyskać, na wstąpienie Szwecji do NATO nie zgadza się Turcja. Przedmiotem sporu są zarzuty Ankary o wspieranie przez Szwecję kurdyjskich ekstremistów, kilka tygodni temu w Szwecji Kurdowie zorganizowali antytureckie wystąpienia. W NATO panuje nadzieja, że uda się te wątpliwości szybko wyjaśnić i wkrótce w NATO znajdzie się też Szwecja.
Więcej o wstąpieniu Finlandii do NATO powiemy w sobotę w Przeglądzie Zagranicznym (z uwagi na święta wyjątkowo szybciej).