Urząd Lotnictwa Cywilnego podsumował pierwsze półrocze na polskich lotniskach – bydgoskie lotnisko obsłużyło 166,7 tys. pasażerów, to wynik o 7% lepszy niż przed rokiem, ale jest to dopiero 12 lokata na 15 lotnisk. Rok 2023 Port Lotniczy Bydgoszcz zakończył na 11 miejscu wygrywając minimalnie, bo o nieco ponad 2 tys. pasażerów z Łodzią.
W tym roku łódzkie lotnisko może być poza konkurencją, bo w połowie roku wyprzedza nas o blisko 30 tys. Najbliżej nam do Lublina do którego tracimy 11 tys. W okresie przed pandemią Bydgoszcz rywalizowała o 10 lokatę z Lublinem – były lata, gdzie wypadał lepiej Lublin, ale już w 2019 roku zdecydowanie lepiej wypadła Bydgoszcz. W ubiegłym roku dynamiczne wzrosty zaczęła notować Łódź – między 2022 i 2023 rokiem był to wzrost o prawie 100%, co pozwoliło temu lotnisku zbliżyć się do Bydgoszczy. W pierwszym półroczu bieżącego roku Łódź odnotowała prawie 27% wzrostu, gdy Bydgoszcz tylko 7%, zatem zaczynamy zostawać w tyle.
W pierwszym półroczu 2024 roku polskie lotniska obsłużyły łącznie ponad 26,5 mln pasażerów, z czego tylko 9,7 mln to wynik warszawskiego Okęcia. Z czego prawie 18 mln pasażerów to udział pierwszej trójki – czyli dodatkowo krakowskich Balic i Gdańska. Milion pasażerów w pierwszym półroczu przekroczyli jeszcze: Katowice, Wrocław, Poznań i Warszawa/Modlin.
Większość odrobiła straty związane z pandemią
Pandemia Covid-19 była niewątpliwie załamaniem branży lotniczej w 2020 roku. W ubiegłym roku niemal wszystkie polskie porty poza Bydgoszczą i Olsztynem uzyskały lepsze wyniki niż w 2019 roku, czyli odrobiły stratę pandemiczną. Jedną z przyczyn tego, że nie udało się wrócić do wyników powyżej 400 tys. pasażerów jakie notowaliśmy w latach 2018 i 2019 jest wycofanie się z codziennych lotów niemieckiej Lufthansy.