Kto z kim w tych wyborach – czyli przewodnik samorządowy

Kto z kim w tych wyborach – czyli przewodnik samorządowy

Zamiast cotygodniowego komentarza do przebiegu kampanii wyborczej zapraszam na przewodnik po świecie wyborczym. Listy kandydatów już zarejestrowane, wiemy jakie komitety wystartują, ale wyborca głosując jednocześnie w trzech wyborach – na prezydenta miasta, do Rady Miasta oraz do Sejmiku Województwa może być nieco zdezorientowany, bowiem na różnym szczeblu partie i komitety idą w różnych konfiguracjach. O tym właśnie będzie ten felieton.

Najprościej wydają się wyglądać wybory na prezydenta Bydgoszczy i do Rady Miasta Bydgoszczy, tutaj mamy bowiem trzy listy i zapewne trzech kandydatów na prezydenta (tutaj jeszcze czas na rejestrację jest). Zacznijmy zatem od Koalicji Obywatelskiej, która popiera na urząd prezydenta Rafała Bruskiego. Tak naprawdę jest to Koalicja Obywatelska i Nowa Lewica (dawne SLD), w tym wypadku występują jednak pod szyldem Koalicji Obywatelskiej. Z kolei KO to funkcjonujący już od wielu lat na polskiej scenie politycznej sojusz Platformy Obywatelskiej z przystawkami jak Inicjatywa Polska, Zieloni, czy dawna Nowoczesna.

 

Przejdźmy teraz na szczebel sejmikowy – tutaj Koalicja Obywatelska i Nowa Lewica idą już w osobnych listach. Listę Nowej Lewicy w okręgu bydgoskim otwiera kandydatka partii Razem, z którą Nowa Lewica tworzy wspólny klub poselski w Sejmie. Dlaczego to istotne? Bo do Rady Miasta Razem idzie w innej konfiguracji, ale o tym w dalszej części tekstu.

 

Drugi komitet to Bydgoska Prawica, który popiera Łukasza Schreibera. Trzon listy tworzą działacze PiS-u, jest też kilku działaczy Konfederacji z frakcji bardziej umiarkowanej. Bydgoska Prawica nie lubi, gdy jest utożsamiana z PiS-em, choć większość nazwisk do tej partii należy. Do Sejmiku Województwa PiS idzie pod swoim szyldem, natomiast skrajniejsze skrzydło lokalnej Konfederacji z listy ,,Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy” – ważna uwaga, nie mylić z ,,Bezpartyjnymi Samorządowcami”, którzy w okręgu bydgoskim listy nie zarejestrowali.

 

Trzecim komitetem w Bydgoszczy jest Trzecia Droga z kandydatką na prezydenta Joanną Czerską-Thomas. Listy do Rady Miasta to sojusz trzech partii: Polski2050 Szymona Hołowni, PSL oraz lewicowego Razem. Co prawda rdzennych działaczy PSL jest zaledwie kilku, a najlepsze miejsca puli PSL dostali dawni Kukizowcy, czy kandydaci w przeszłości Konfederacji, zatem bardziej jest to sojusz Hołownio, PSL-o, Razem, Kukiz.

 

Jak widać jest to trochę skomplikowane, ale z tego też powodu mogą być to ciekawe wybory. Dla wyborcy, w którego opinii zagrożeniem jest technologia 5G oraz szczepionki, naturalnym wyborem do sejmiku wydaje się lista Konfederacji, ale już do Rady Miasta Trzecia Droga jest bardziej wyrazista od Bydgoskiej Prawicy.