Po kujawsko-pomorskim statystycznie jeździ najwięcej pijanych kierowców



Graf: Rankomat.pl

Graf: Rankomat.pl

W 2023 roku policja zatrzymała ponad 95 tys. pijanych kierowców – to ogromna liczba, przy czym optymizmu dodaje to, że z roku na rok jest ona coraz mniejsza. Rankomat.pl opracował raport z którego wynika, że województwo kujawsko-pomorskie jest liderem jeżeli chodzi o to niechlubne zjawisko, przed województwem dolnośląskim.

W kujawsko-pomorskim zatrzymano w 2023 roku 7113 pijanych kierowców – to czwarty najwyższy wynik w liczbach bezwzględnych, ale jak przeliczymy go na populację, to w kujawsko-pomorskim zatrzymano aż 35,4 pijanych kierowców na 10 tys. mieszkańców. To najwyższy wynik w kraju.

 

 

– Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla osób, które decydują się na prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Jeśli konfiskata samochodu to mało, to warto mieć świadomość, że jeśli pijany kierowca spowoduje wypadek, to jego polisa OC pokryje szkody osób pokrzywdzonych, ale nie zapewni mu ochrony finansowej. W takiej sytuacji ubezpieczyciel zażąda zwrotu wszystkich poniesionych kosztów – należy mieć świadomość, że mogą to być bardzo wysokie kwoty. Suma gwarancyjna dla ubezpieczenia OC, czyli maksymalna wartość szkody, do której odpowiada ubezpieczyciel, wynosi obecnie ponad 1 mln euro dla szkody w majątku i ponad 5 mln euro dla szkód osobowych – mówi Katarzyna Gaweł, ekspertka rankomat.pl.

 

Pijani kierowcy są najmniejszym problemem w województwie malopolskim, gdzie na 10 tys. osób zatrzymano 17,1 osoby. To ponad dwa razy mniej niż w kujawsko-pomorskim.

 

Rok 2020 był pierwszym, w którym w skali kraju stwierdzono mniej niż 100 tys. pijanych kierowców. Przed 2014 rokiem było to jednak jeszcze ponad 150 tys.