Ratusz zamiast bezkolizyjnego skrzyżowania na Inwalidów chce ograniczyć ruch na tej ulicy

Ratusz zamiast bezkolizyjnego skrzyżowania na Inwalidów chce ograniczyć ruch na tej ulicy
Graf: Open Street Map

Na początku sierpnia informowaliśmy, że PKP PLK rozpoczyna nabór wniosku do programu budowy bezkolizyjnych skrzyżowań kolejowych. Budowa takiego skrzyżowania mogłaby rozwiązać problem z długim oczekiwaniem na przejeździe kolejowym na ulicy Inwalidów, gdzie przebiega kilka linii kolejowych, przez co ruch pociągów jest duży i dość często szlabany są zamykane. Wiceprezydent Mirosław Kozłowicz wprost daje do zrozumienia, że nie ma zainteresowania władz miasta tym rozwiązaniem.

Odpowiedź taka pojawia się w odpowiedzi na interpelację radnego Wojciecha Bielawy. Odpowiedź Kozłowicza wskazuje, że nie ujętego takiego rozwiązania w koncepcji programowej rozbudowy trasy W-Z.

Czyli ratusz chce ograniczać ruch na Inwalidów

Żeby zrozumieć politykę ratusza trzeba zajrzeć do koncepcji rozbudowy trasy W-Z. Tu się pojawia nowy element, bowiem według tej koncepcji zlikwidowany zostanie skręt w Inwalidów na Kamiennej od strony ulicy Gdańskiej. Czyli autorzy tej koncepcji chcą ograniczyć funkcjonowanie Inwalidów jako skrótu do Fordonu. Jadąc od strony ulicy Gdańskiej czy Sułkowskiego będzie można wjechać w Inwalidów jedynie zawracając na planowanym rondzie przy ulicy Łęczyckiej.

Jedna z wizualizacji Węzła Wschodniego. Planowana estakada do Lewińskiego na czerwono.

Projekt przebudowy węzła wschodniego zakłada budowę kawałek dalej estakady nad torami (mniej więcej równolegle do estakady tramwajowej) do ulicy Lewińskiego, która jest naturalnym przedłużeniem ulicy Inwalidów. Zdaniem Patryka Konsorskiego z Bydgoskiego Ruchu Miejskiego, w przypadku realizacji tej estakady niekoniecznie będzie sens dublowania bezkolizyjnego skrzyżowania na Inwalidów – Lepiej zastanowić się na inną bardziej potrzebną lokalizacją przejazdu bezkolizyjnego np. na Osowej Górze.

Osowa Góra, a może Bydgoszcz Zachód?

Budowa bezkolizyjnego przejazdu na przedłużeniu ulicy Kolbego rzuca się naturalnie na myśl w przypadku dyskusji, gdzie tego typu przejazd jest najbardziej potrzebny w Bydgoszczy. Usprawniłoby to przejazd do przemysłowej części Osowej Góry, w miejsce istniejącego przejazdu ze szlabanem na ulicy Podmiejskiej. Uzyskanie dofinansowania na ten przejazd będzie już trudniejsze niż w przypadku Inwalidów z uwagi na mniejszy ruch kolejowy i samochodowy.

W naszej opinii warto też rozważyć czy być może ten projekt mógłby pozwolić na budowę przedłużenia ulicy Filtrowej na Czyżkówku do Mińskiej. Budowa takiej drogi, która mogłaby w kolejnym etapie biec do Nakielskiej (wraz z mostem nad Kanałem Bydgoskim) jest w planach Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, bez konkretnego terminu realizacji – leży zatem w szufladzie. Na pierwszy rzut oka byłaby to budowa nowej drogi w Bydgoszczy, a program PKP PLK dotyczy przebudowy istniejących skrzyżowań, ale gdyby zlikwidować dzięki temu przejazd ze szlabanem na ulicy Flisackiej (stałaby się ona ślepą ulicą), to mogłoby się to wpisać w założenia programu.