Polacy jako społeczeństwo się starzeją, również lokalnie widzimy jak populacja naszych miast się zmienia i przybywa udział osób w wieku poprodukcyjnym, kosztem osób w wieku produkcyjnym, statystyki europejskie wskazują, że Polska należy do państw najszybciej starzejących się. Tyle ze statystyki, ale to oznacza, że przyjdzie nam ze starością obcować bliżej. Kiedy się ona zaczyna? I czy można się do niej przygotować?
Odpowiedzi na te pytania możemy szukać w reportażu Elżbiety Strałkowskiego i Grażyny Latos ,,Jak złodziej przyszła”, wydanego przez Wydawnictwo Poznańskie. Na to dzieło składa się szereg reportaży o tym jak wygląda starość, oparta na obserwacji i rozmowach z seniorami.
Przewija się tu często zjawisko samotności. Znajdziemy sporo świadectw życia w starości seniorów, którzy opisują swoje życie i jak wygląda u nich starość. Ważną częścią są wywiady ze specjalistami, których możemy nazwać od starości. Jest to na tyle ciekawy element książki, bo pomagają oni zrozumieć symptomy schorzeń jakie wiążą się z wiekiem starczym, a także wstępnie ocenić czy nasz bliski cierpi np. na Alzheimera. Z profesorem Tomaszem Targowskim, krajowym konsultantem w dziedzinie geriatrii autorki przeprowadziły rozmowę o tym, dlaczego w polskim systemie ochrony zdrowia geriatria kuleje – nikt nie unika bowiem uczciwego stwierdzenia faktu, że jest z tym źle. Wskazuje on, że na jednego gieriatrę w Polsce przypada 20 tys. pacjentów, a powinno około 700.