Przez ostatnie 12 miesięcy mieliśmy w skali świata odnotowane najwyższe temperatury historycznie dla danego miesiąca – alarmuje Copernicus. Oznacza to, że żyjemy w najcieplejszym roku w historii pomiarów. Poprzednio taką passę comiesięcznych rekordów odnotowano na przełomie 2015 i 2016 roku. Copernicus to instytucja Unii Europejskiej, która bada zmiany klimatyczne.
– Ostatnie 12 miesięcy biły rekordy jak nigdy dokąd – przestrzega Samantha Burgess, wicedyrektor Copernicusa – Dopóki nie osiągniemy neutralności w emisji gazów cieplarnianych, to klimat będzie się dalej ocieplał.
Analitycy z Copernicusa zauważają też, że maj był wilgotny powyżej średniej, w szczególności widoczne było to w Europie Środkowej i Wielkiej Brytanii. Wynikać miało to z niskiego ciśnienia. Taka sytuacja zdaniem ekspertów wywołuje wyższe ryzyko wystąpienia powodzi.
Skutki wysokich temperatur widoczne są najbardziej na południu kontynentu – Hiszpania boryka się z długotrwałą suszą, ale problemy suszowe coraz bardziej widoczne są w północno-schodnich Niemczech, co może przestrzegać nas, że te zjawiska dotrą wkrótce do Polski.