Pierwszy – historyczny – synod Diecezji Bydgoskiej jeszcze nie wszedł w kulminacyjny moment, który nastąpić ma dopiero w 2028 roku. Rok jubileuszowy w Kościele diecezja kończy z pierwszym dokumentem tego synodu – syntezą wniosków z okresu presynodalnego, w którym wskazano pierwsze wnioski ze spotkań w dekanatach (grupach parafii).
Pierwszy problem jaki wskazuje dokument to troska o przekaz wiary młodemu pokoleniu. Wydaje się to dość naturalne, bowiem proces laicyzacji Polski odbywa się głównie przez młode pokolenia. Jednym z wniosków jest zauważenie, że lekcje religii w szkołach mają coraz mniejsze znaczenie, dlatego większy nacisk trzeba kłaść na inicjatywy parafialne. Pojawia się też wniosek, że w docieraniu do młodych trzeba mówić bardziej ich językiem, niż ma to miejsce do tej pory.
Drugi problem to zbyt małe zaangażowanie świeckich. Wnioski jasno wskazują, że odpowiedzialność od księży za wspólnoty w większym stopniu powinni przejmować świeccy. Dodatkowo powinien wzrastać udział świeckich w transparentnych finansach.
Kolejne problemy to zbyt mała dostępność formacji dla dorosłych oraz wypalenia zawodowego księży, co może wynikać z samotności.
Piąty punkt to odważniejsze wyjście poza Kościół, aby oddziaływać dziełami miłosierdzia nie tylko na ,,swoich”. Szósty problem opisano jako liturgię i doktrynę, jako fundament tożsamości.
Uwag jest nieco więcej, ale wymienione uznano z najważniejsze. Są one swego rodzaju punktem wyjścia do dalszych prac synodu.






