Krajowa Izba Odwoławcza uznała unieważnienie przetargu na obsługę połączeń posiadających elektryfikacje w kujawsko-pomorskim za niezgodne z prawem. Zwiększa to szansę Arrivy na przejęcie większości połączeń w naszym województwie.
Urząd Marszałkowski rozpisał przetarg na obsługę połączeń posiadających elektryfikację. W dwóch z trzech podregionów najlepszą ofertę złożyła prywatna spółka Arriva. Tylko w regionie inowrocławskim tańszą ofertę przygotowały Przewozy Regionalne, które obecnie obsługują całe województwo na liniach z elektryfikacją.
Przetarg ten został jednak unieważniony, władze wojewódzkie tłumaczyły to zbyt wysokimi ofertami, co w ostateczności miało doprowadzić, że pieniędzy by nie starczyło na obsługę połączeń Bydgoszczy z Toruniem. Arriva broniła się jednak twierdząc, że oferta zaproponowana przez tą firmę jest niższa od dotychczasowych kosztów obsługi tych linii, a co za tym idzie województwo mogło by na tym zaoszczędzić kilka milionów rocznie. Skargę skierowano do Krajowej Izby Odwoławczej, a ta zauważyła niezgodne działanie z prawem samorządu wojewódzkiego, gdyż oferta Arrivy była niższa niż górna granica zapisana w przetargu.
Bydgoszcz – Grudziądz
Arriva liczy, że uda się jej szybko podpisać umowę z Urzędem Marszałkowskim na realizację linii w regionie bydgoskim i toruńskim. Przewoźnik ma już w planach uruchomienie połączenia bezpośredniego z Bydgoszczy do Grudziądza.
