Przed rokiem nad posłem Łukaszem Krupą z Twojego Ruchu (wówczas Ruchu Palikota) pojawiły się czarne chmury. Prokuratura w Bydgoszczy wszczęła śledztwo sprawie zbadania, czy parlamentarzysta w czasie kampanii wyborczej w 2011 roku płacił za podpisy poparcia pod listą poparcia dla Komitetu Wyborczego Ruchu Palikota.
Śledztwo wszczęto po złożeniu doniesienia do prokuratury przez jedną z pracownik sztabu wyborczego, która twierdziła, że obecny poseł wypłacał za zbierane podpisy wynagrodzenie. Zgodnie z przepisami prawa takie działanie jest niedozwolone i parlamentarzyście groziła nawet utrata mandatu.
Dzisiaj biuro posła Łukasz Krupy informuje, że prokuratura nie wykryła niedozwolonych działań i śledztwo umorzyła – Zdaniem posła Krupy to nie zbieg okoliczności, tylko typowo polityczna nagonka mająca na celu ugodzić w jego wizerunek – informuje biuro poselskie.