Media związane z Prawem i Sprawiedliwością piszą o wielkiej megalomanii ministra Radosława Sikorskiego, który utworzył nową wieś w gminie Szubin ,,Dwór Chobelin”. Ta sprawa nie elektryzuje już jednak tak na poziomie lokalnym, gdzie Rada Miejska w Szubinie zgodę na powołanie nowej wsi wyrazili bez głosów sprzeciwu.
Minister Radosław Sikorski przed rokiem wystąpił o wydzielenie ze wsi Chobelin części , gdzie znajduje się jego posiadłość i nazwanie jej Dwór Chobelin. Szef polskiej dyplomacji tłumaczył to faktem, iż wielu jego zagranicznych gości miało problem ze znalezieniem posiadłości ministra. Chobelin znajduje się pomiędzy Nakłem i Szubinem.
Złożony przez Sikorskiego wniosek rozpatrywany był zgodnie z dość rozbudowaną procedurą. Zorganizowano konsultacje dla mieszkańców, opinie wyrazić musiał także burmistrz Szubina (polityk niezwiązany z PO), a na samym końcu zdanie w tej sprawie musiała wyrazić także Rada Miejska w Szubinie.
Sprawa powołania nowej wsi trafiła pod obrady Rady Miejskiej w marcu. Wówczas jedna radna zapytała o koszty tej operacji, po zapewnieniach burmistrza, że jest to tylko zmiana nazwy 18 radnych opowiedziało się za pozytywna opinią, przy 2 głosach wstrzymujących. Nikt nie głosował przeciw.
Ministrowi zachciało się, żeby znajdował się w oddzielnym miasteczku i jego życzenie zostało spełnione. Jak się okazuje w nowo powstałej miejscowości Chobielin Dwór mieszkać będą 4 osoby (!). Minister, jego żona Anne Applebaum i ich dwóch synów – podnosi larum portal niezalezna.pl , którego głównym udziałowcem jest zależna od Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego (kierowany przez polityków PiS) spółka.
Przy opiniowaniu tego wniosku nie brali jednak udziału radni PiS, gdyż ta partia w wyborach samorządowych w 2010 roku w Szubinie minimalnie przekroczyła 5% i nie wzięła udziału w podziale mandatów.