Porucznik Kitkowski kończy dzisiaj sto lat

W sobotę w pałacu w Lubostroniu Ludwik Kitkowski obchodził swoje 100-letnie urodziny. Jest on najstarszym, bądź jednym z najstarszych mieszkańców gminy Szubin. Dzisiaj (11 maja) przypada dokładnie jego 100 rocznica urodzin.

 

Ludwik Kitkowski urodził się 11 maja 1915 roku we wsi Godzimierz (dzisiaj gmina Szubin), gdzie mieszka do dzisiaj. W czasie kampanii wrześniowej 1939 walczył w szeregach 62 Pułku Piechoty w Bydgoszczy jako strzelec wyborowy. Przyszło mu walczyć w Puszczy Kampinowskiej w obronie Modlina. 18 września 1939 roku został ranny w nogę, a po kilku dni dostał się do niewoli niemieckiej. Trafił następnie do obozu dla jeńców wojennych w Nadrenii, gdzie został skierowany do przymusowych prac, w tym kopalni rudy żelaza. Po wojnie wrócił na Pałuki, gdzie wraz ze swoją małżonką doczekał się 4 córek, 6 wnucząt i 3 prawnucząt. Pracował w gospodarstwie rolnym, hucie szkła i Leśnictwie Tur, aż do czasu przejścia na zasłużoną emeryturę.

 

Jubilat od rodziny otrzymał szable, jak to przystało na byłego wojskowego. Zażartowano, że od wnuków powinien otrzymać teraz konia. Życzenia Ludwikowi Kitkowskiemu złożył uroczyście burmistrz Szubina Artur Michalak. Pisemne życzenia otrzymał także z Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, w których czytamy – Dzisiejsza Polska z wdzięcznością wspomina swoich ówczesnych obrońców i z dumą podkreśla, że jako pierwsi stawili czoła zagrażającemu Europie i całemu światu niemieckiemu, narodowo-socjalistycznemu totalitaryzmowi.

 

Dostojnemu jubilatowi życzymy 200 lat.