Na wniosek Prawa i Sprawiedliwości Sejm głosował w czwartek wieczorem nad wprowadzeniem do porządku obrad debaty nad powołaniem komisji śledczej, która miałaby wyjaśnić tzw. aferę podsluchową. Propozycja ta nie zyskała akceptacji większości – głosowali wszyscy posłowie z naszego okręgu.
,, Pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały w sprawie powołania komisji śledczej do zbadania działań służb specjalnych, Policji oraz członków Rady Ministrów i osób im podległych odpowiedzialnych za nadzór i koordynację pracy tych instytucji i organów w związku z ujawnionym przez tygodnik „Wprost” w wydaniu z 16 czerwca 2014 r. procederem nagrywania urzędników, polityków oraz przedsiębiorców od lipca 2013 do czerwca 2014 roku w restauracji Sowa & Przyjaciele w Warszawie, restauracji Amber Room w Warszawie oraz restauracji Osteria w Warszawie, a także w innych miejscach” – punkt tej treści chcieli wprowadzić do porządku obrad posłowie PiS.
Komisja miałaby wyjaśnić zatem przede wszystkim dlaczego w ogóle doszło do nagrywania najważniejszych osób w państwie oraz zbadać wątki, które zostały na taśmach ujawnione. Chociażby kwestię prywatyzacji Ciech S.A. Janowi Kulczykowi, gdzie jak wynika z najnowszych przecieków, spółka mogła zostać sprzedana poniżej jej wartości.
Projekt PiS poparły kluby: SLD i Sprawiedliwej Polski oraz duża część posłów niezależnych. Przeciwko byli posłowie PO i PSL oraz poseł Łukasz Krupa. . Głosowanie nie bylo poprzedzone debatą. Tak głosowali nasi reprezentanci:
Podobny był wynik głosowania nad wprowadzeniem do porządku obrad punktu – informacja premier w sprawie nadzoru nad spółką Eurolot S.A. Jej upadek doprowadził do utraty połączenia lotniczego Bydgoszczy z Warszawą. Wszyscy posłowie PO i PSL byli przeciwko wysłuchania przez Sejm informacji w tej sprawie.