Krupa: Liderzy Zjednoczonej Lewicy nie kierują się troską o regiony

Poseł Łukasz Krupa, który niegdyś był działaczem Twojego Ruchu, na przykładzie sytuacji z Romanem Jasiakiewiczem, negatywnie ocenia postępowanie liderów Zjednoczonej Lewicy.

Po rezygnacji ze startu w najbliższych wyborach posłanki Anny Bańkowskiej wydawało się być naturalnym, wystawienie na „jedynkę” mocnego kandydata z regionu, wskazanego przez SLD, bądź przez któregoś z koalicjantów. Tymczasem, nie dość, że na lidera listy przysłano „w teczce” niezwiązanego z regionem kandydata, to jeszcze uniemożliwiono start w wyborach osobie, która posiada niekwestionowane doświadczenie i od lat udowadnia, że troska o dobro regionu jest dla niej wartością nadrzędną – odnosi się do dzisiejszego oświadczenia radnego Romana Jasiakiewicza, poseł Łukasz Krupa – Ochrona „biorącej jedynki” dla Krzysztofa Gawkowskiego okazała się tak silna, że na szczeblu centralnym zablokowano nawet możliwość autonomicznego wskazania kandydatów przez koalicjantów i mimo rekomendacji części SLD, lokalnych struktur TR oraz OPZZ, Roman Jasiakiewicz nie znalazł się ostatecznie na wspólnej liście Zjednoczonej Lewicy.

 

Krupa uważa, że – Dla wyborców jednak, co nie raz już udowadniali, ważniejszy od politycznych układanek jest lokalny patriotyzm i posiadanie silnie związanej z regionem reprezentacji w Parlamencie oraz jej zdolność do zespołowego działania dla regionu.

 

Poseł Łukasz Krupa o mandat poselski w najbliższej kadencji zabiega z listy Platformy Obywatelskiej – Platforma jest dziś w stanie z jednej strony zapobiec potencjalnym rządom PiS-u, z drugiej zaś, skutecznie troszczyć się o region.