Prezydent Brejza nie jest zainteresowany udziałem w żadnej metropolii

Odpowiadając na interpelacje radnych Prawa i Sprawiedliwości, prezydent Ryszard Brejza staje na stanowisku, że skoro Bydgoszcz i Toruń do tej pory nie były zainteresowane udziałem Inowrocławia w metropolii, to miasto to sobie poradzi bez takiej współpracy.

 

Radni PiS: Maciej Basiński, Jan Koziorowski i Marek Słabiński wyrazili pogląd, iż Inowrocław powinien ubiegać się o udział w Metropolii Bydgoskiej. Argumentowali to możliwością pozyskania dodatkowych pieniędzy z budżetu państwa na realizację usług dla mieszkańców, co umożliwia przyjęta w październiku ustawa o związkach metropolitarnych.

 

W odpowiedzi prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza jednoznacznie jednak odrzuca sugestię radnych miejskich.

 

Miasto Inowrocław wielokrotnie w ciągu ostatnich lat zabiegało o ujecie w Metropolii Bydgosko-Toruńskiej. Otrzymywane odpowiedzi wskazywały na brak zainteresowania ze strony Bydgoszczy czy Torunia udziałem Inowrocławia w obszarze metropolitarnym naszego województwa. Żadne ze wskazanych miast nie wykazało chęci współpracy, nie zapraszano nas do rozmów w zakresie tworzenia metropolii, a jednocześnie czyniono to względem innych gmin – pisze prezydent Ryszard Brejza – W tej sytuacji oświadczyłem publicznie, że Miasto Inowrocław ma własną strategię rozwoju i zamierzamy konsekwentnie ją realizować.

 

Radni PiS z Inowrocławia i Bydgoszczy nie dają jednak za wygraną, gdyż Metropolia Bydgoska jest zupełnie innym politycznie tworem niż Metropolia Bydgosko-Toruńska. Ze strony Prawa i Sprawiedliwości można się zatem spodziewać dalszych inicjatyw dążących do integrowania Bydgoszczy i Inowrocławia.