Radnym Prawa i Sprawiedliwości nie udało się przeforsować zapisów w budżecie miasta, które pozwoliłyby opracować studium inwestycyjne dla Szybkiej Kolei Miejskiej. Dwójka radnych SLD walczyła natomiast o modernizację stadionu Polonii, rajców zadowoliły ustne deklarację zastępcy prezydenta Iwony Waszkiewicz.
Tegoroczna sesja budżetowa przebiegała wyjątkowo – z jednej strony z powodu nieobecności przebywającego na zwolnieniu lekarskim prezydenta Rafała Bruskiego, przez co przekaz ratusza był mniej zdecydowany. Bardziej istotne było jednak odrzucenie przez ratusz prawie wszystkich poprawek opozycji poprzez kruczki formalne. W rezultacie nie głosowano nawet propozycji uwzględnienia w budżecie opracowania studium inwestycyjnego dla Szybkiej Kolei Miejskiej, rozbudowy kompleksu sportowego K.S. Gwiazda, czy modernizacji stadionu Polonii Bydgoszcz.
– Jest to złośliwy formalizm. Pan prezydent chciał pokazać, że jest władcą Bydgoszczy – ocenił radny Stefan Pastuszewski – Od kilku lat badam naukowo funkcjonowanie prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki. Od pewnego czasu zauważam, że wykorzystuje on pomysły opozycji, które są dobre. Gdyby prezydent Bruski zaczął brać od opozycji to co jest dobre, to byłoby to z korzyścią dla miasta.
Za przyjęciem budżetu głosowała koalicja PO – SLD – Myślę, że mogę powiedzieć, że ten budżet jest dobrym prezentem dla mieszkańców Bydgoszczy na na Nowy Rok 2016 – mówił skarbnik miasta Piotr Tomaszewski o dokumencie budżetowym.
Zdaniem zastępcy prezydenta Iwony Waszkiewicz nad modernizacją stadionu Polonii warto się zastanowić, co zdaniem wnioskujących o poprawkę budżetową radnych Tomasza Puławskiego i Ireneusza Nitkiewicza było zadowalające. Jak tłumaczy Nitkiewicz, zawsze jest to krok do przodu.
SKM
– Zanim wprowadzi się tego typu zadanie, jest propozycja, aby przeanalizować wszystkie dokumenty, którymi dysponujemy – uważa prezydent Iwona Waszkiewicz, która zaproponowała, aby odbyć spotkanie poświęcone ewentualnej realizacji Szybkiej Kolei Miejskiej.
– Jest to pomysł nam znany z poprzedniej kadencji. Zabrakło pomysłu na coś nowego – krytykował poprawkę radnych PiS radny Maciej Zegarski, który reprezentował cały klub Platformy Obywatelskiej.
Zdaniem PiS opracowanie studium inwestycyjnego jest potrzebne, aby uzyskać dotację z Unii Europejskiej, abyśmy nie byli skazani kolejowo na koncepcje BiT City Urzędu Marszałkowskiego – Byłaby ona uzupełnieniem BiT City i w znaczący sposób przyczyniłaby się do szybkiego przemieszczania się pomiędzy wschodnią i zachodnią częścią Bydgoszczy – bronił propozycji radny Marek Gralik, który dodał, że pociągi kursujące w ramach SKM finansowane mogły być z budżetu Metropolii Bydgoskiej.
Uznanie poprawek przez prezydenta za niespełniających wymogów formalnych sprawiły, że nie były one nawet głosowane.
– Naszym źródłem niepokoju jest wciąż wzrastające zadłużenie miasta – krytykował budżet radny Gralik
– Słuchając skarbnika który dużo cierpliwości do radnych ma, chce powiedzieć, że jest to budżet optymalny dla naszego miasta – mówił pozytywnie o budżecie radny Ireneusz Nitkiewicz, reprezentując cały klub SLD Lewica Razem, przy czym podzielił skórę na niedźwiedziu – Udała się modernizacja stadionu Polonii, za co chcemy podziękować naszej koalicji.
Zapisów dotyczących modernizacji stadionu Polonii, w dokumencie budżetu jednak nie zawarto.
W roku 2016 zaplanowano przychody na poziomie 1 mld 595 mln zł i wydatki na poziomie 1 mld 792 mln zł, co przynieść ma deficyt na poziomie 125,7 mln zł. 392,3 mln zł wydatkowane będzie na inwestycje. Najważniejsze planowane na przyszły rok inwestycje dotyczą rozbudowy ulicy Grunwaldzkiej, wydłużenia Trasy Uniwersyteckiej do Alei Jana Pawła II, budowa linii tramwajowej z Ronda Bernardyńskiego do Ronda Kujawskiego wraz z taborem. Miasto chce współfinansować te inwestycje ze środków unijnych.