,,Wprost” uważa, że posłowie Kukiz15 forsują korzystne dla mafii tytoniowej rozwiązania



Zdaniem redaktora Cezarego Bielakowskiego postulaty składane przez 18-tu posłów klubu Kukiz15, w tym Pawła Skuteckiego i Pawła Szramkę (okręg toruńsko-włocławski), mogą zniweczyć wysiłki państwa w walce z mafią tytoniową. Dokładniej chodzi o regulacje ułatwiające oszukiwanie państwa na akcyzie.

 

W artykule na łamach ,,Wprost” czytamy, że zarekwirowane przez pierwsze trzy miesiące przez służby celne nielegalne papierosy mają wartość rynkową ponad 6 mln zł. Jest to jednak tylko wierzchołek góry lodowej.

 

Przeciwdziałać szarej strefie w produkcji wyrobów tytoniowych mają specjalne przepisy. Rolnik produkujący tytoń może go sprzedać pośrednikowi, który jest zarejestrowany przez Izbę Celną. Jeżeli będzie chciał sprzedać innemu odbiorcy, to zmuszony będzie zapłacić akcyzę. Podobne przepisy dotyczą pośredników, którzy chcieliby dale sprzedawać tytoń. Na końcu tej drogi powinna stać wytwórnia papierosów, która sprzedaje następnie gotowe wyroby, doliczając do ceny akcyzę.

 

Problemy rozpoczęły się w 2015 roku, gdy przepisy zostały rozluźnione i właściwie każdy podmiot gospodarczy. W praktyce jak opisuje Bielakowski zarejestrowało się ok. 200 nowych firm – wcześniej było ich około 50. Eksperci nazywają nowe podmioty słupami. Tytoń wędrował pomiędzy firmami i następnie trafiał do nielegalnych wytwórni. Celnicy gdy już wyśledzili taką firmę krzaka, to była ona bankrutem, który nie jest wstanie spłacić niezapłaconych podatków. Straty Skarbu Państwa szacowano powyżej 1 mld zł.

 

Sytuacja zmieniła się na początku bieżącego roku weszły przepisy o podatku akcyzowym, które wymusiły na firmach chcących pośredniczyć w obrocie tytoniem, wpłaty depozytu w kwocie minimum 600 tys. zł. Ta kwota miała służyć jako gwarancja do ściągnięcia ewentualnych należności przez państwo z tytułu podatku akcyzowego.

 

W lutym 18-tu posłów klubu Kukiz15, z posłem Jarosławem Sachajką na czele, wyszło z inicjatywą zliberalizowania przepisów. Wiele uwag wobec tej inicjatywy ma Ministerstwo Finansów, które uważa, że taka zmiana służyłaby nielegalnym interesom i szkodziła Skarbowi Państwa.

 

Więcej o sprawie przeczytać można w tygodniu ,,Wprost”. Trudno w tej sprawie szukać celowego działania posłów, bardziej chęci pomocy przedsiębiorcom, przy niekompletnej wiedzy na temat zagrożeń jakie niosłyby regulacje.