Inwestycje chińskie mogą Bydgoszczy przynieść skok gospodarczy

Fot: PKP Cargo

Cztery miesiące temu w Polsce gościł Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping. Tej wizycie zagranicznej w Polsce nadano szczególny status, bowiem wiążemy z nią duże nadzieję gospodarcze. Zdaniem prezesa PKP Cargo Macieja Libiszewskiego Bydgoszcz ma potencjał, aby stać się ważnym centrum logistycznym, ale dużo zależeć będzie właśnie od skali zaangażowania chińczyków w Europie. Wielki projekt geopolityczny Jeden Pas Jeden Szlak w cały czas nie jest bowiem pewny.

20 czerwca na teren terminalu przeładunkowego PKP Cargo w Warszawie wjeżdża pociąg China Railway Express, na którego czeka chiński przywódca Xi Jinping i prezydent Andrzej Duda. Czy taki terminal obsługujący pociągi z Chin pojawi się kiedyś w Bydgoszczy? Na chwilę obecną nie ma takich planów, trochę jakbyśmy przespali sprawę.

 

Przemawiającego na ubiegłotygodniowej konferencji ,,Korytarze Sieci Bazowej TEN-T”, organizowanej w ramach polskiego przewodnictwa w Grupie Wyszehradzkiej przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, Macieja Libiszewskiego słuchano z wielką uwagą. Swoim językiem potrafił trafić on bowiem do słuchacza, pomimo iż wiele osób mogło być zmęczonych którąś już godziną konferencji. Wizytę Xi Jinpinga na terenie PKP Cargo określił jako wielkie wydarzenie w historii firmy, które zapewne szybko się nie powtórzy.

 

Nie mniej jednak firma Libiszewskiego widzi duże szansę we współpracy z Chińczykami – Chińczycy z jakiś powodów są zakochani w Polsce – wyznał prezes PKP Cargo. Jak przyznał z rozmów wywnioskował – Przy ich 4 tysięcznej historii podejmują decyzje przynajmniej z perspektywy 100 lat. W ostatnich stu latach Niemcy byli koalicji przeciwko Chinom dwukrotnie, a Polacy nie.

 

Libiszewski mówił również, iż w kontaktach z Chińczykami słyszał o tym, że kiedyś do Chin żywność woziły statki ze wspólnego polsko-chińskiego konsorcjum – My tego nie pamiętamy, ale oni tak.

 

Czy jest szansa zatem pomimo zaniedbań w ostatnich latach zbudować węzeł intermodalny w Bydgoszczy? Zdaniem Macieja Libiszewskiego, którego zapytałem w kuluarach, wszystko zależeć będzie od skali zaangażowania Chin. Jeżeli Jeden Pas Jeden Szlak ruszy na poważnie, w jego opinii będzie zapotrzebowanie w Polsce na kilka kolejnych centrów logistycznych.

 

Bydgoszcz leży w kolejowym korytarzu Bałtyk – Adriatyk. Przez nasze miasto przebijają się linie łączące z Czechami, Słowacją, Austrią, Włochami i Chorwacją porty w Gdańsku i w Gdyni. Szczególnie strategiczne położenie mamy dla Gdyni. O tym, że Bydgoszcz ma potencjał, w odpowiedzi na interpelacje posła Łukasza Schreibera zaświadcza druga należąca do skarbu państwa firma obecna na rynku przewozów intermodalnych – Lotos Kolej.

 

– Bardzo istotnym elementem korytarza TEN-T jest linia nr 201 i 203, łącząca Bydgoszcz z portem w Gdyni, z pominięciem Gdańska, co sprawi, że będzie zwiększona przepustowość korytarza – mówił na tej samej konferencji co Libiszewski, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

 

Szerzej o konferencji ,,Korytarze Sieci Bazowej TEN-T” z punktu widzenia Bydgoszczy i naszego regionu można przeczytać na łamach PopieramBydgoszcz.plMarnujemy położenie w korytarzu TEN-T.