Debiutanci na czele – oceniamy parlamentarzystów po pierwszym roku

W listopadzie ubiegłego roku miało miejsce ślubowanie posłów i senatorów VIII kadencji. Z tej okazji przygotowaliśmy nasz subiektywny ranking bydgoskich parlamentarzystów. Tradycyjnie staramy się wyróżniać najbardziej rzetelnych parlamentarzystów.

 

Na początek kilka zdań na temat metodologii naszego rankingu. Jest on subiektywny, bowiem wykorzystywane przez media czynniki obiektywne jak chociażby liczba wystąpień lub interpelacji, są mało miarodajne dla rzeczywistej oceny pracy parlamentarzysty. Wystąpienie z mównicy nie jest bowiem równe wystąpieniu, zaś interpelacje w dużej mierze pisane przez asystentów, a ich waga w odróżnieniu od pism pisanych do ministrów przez innych obywateli, różni się często tylko priorytetowym czasem na udzielenie odpowiedzi. Staramy staramy się oceniać skuteczność i zaangażowanie, a nie reprezentowane przez ocenianych polityków poglądy polityczne.

 

Zanim przejdziemy do konkretnych wyróżnień nasuwa się pewna ogólnikowa ocena. Zauważyć można, iż młodzi parlamentarzyści mają potrzebę udowodnienia starszym swojej wartości, stąd też ich duże zaangażowanie. Natomiast weterani Sejmu RP zachowują się trochę tak, jakby im się już specjalnie niezbyt chciało.

 

Wyróżnienia pozytywne:

1.Łukasz Schreiber (PiS) – Z przyznaniem pierwszego wyróżnienia nie mieliśmy problemu. Debiutujący w Sejmie RP były bydgoski radny jest obecnie najbardziej zaangażowanym parlamentarzystą z okręgu bydgoskiego. Jako jedyny przedstawiciel naszego regionu przemawia z mównicy w roli sprawozdawcy komisji w pracach nad konkretnymi projektami ustaw. Poseł Schreiber był m.in. sprawozdawcą ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej, stąd też miał kluczowy udział w korzystnych dla Bydgoszczy rozstrzygnięciach. Na pochwałę zasługuje również zaangażowanie na rzecz powstania w Bydgoszczy platformy multimodalnej.

 

 

Wysoko o pracy posła Łukasza Schreibera wypowiada się również część bydgoskich radnych wojewódzkich, a także wiele osób, które z powodów ideologicznych nie są zwolennikami Prawa i Sprawiedliwości – doceniają jednak zaangażowanie parlamentarzysty dla regionu.

 

2.Michał Stasiński (Nowoczesna) – Kolejny debiutant, w odróżnieniu od Schreibera nie posiadający specjalnego doświadczenia politycznego. Co trzeba posłowi Michałowi Stasińskiemu jednak przyznać, że interesuje się sprawami Bydgoszczy, co docenia część bydgoskich radnych wojewódzkich. Stasiński można zauważyć również, iż szybko się uczy na swoich błędach. Od innych lokalnych polityków opozycji odróżnia go to, iż jest aktywny również na ulicach.

 

 

2.Krzysztof Brejza (PO) – Jest reprezentantem młodego pokolenia posłów, ale posiada już w miarę bogate doświadczenie parlamentarne. W tej kadencji jest jednym z bardziej popularnych medialnie posłów i jednym z bardziej aktywnych polityków Platformy Obywatelskiej. Nie bez powodu znalazł się w tzw. gabinecie cieni utworzonym przez szefa PO Grzegorza Schetynę. Poseł Brejza podjął w tej kadencji również kilka interwencji, które dotyczą bezpośrednio połodniowo-zachodniej części naszego województwa, przede wszystkim Inowrocławia i okolic.

 

3.Paweł Skutecki (Kukiz15) – Debiutant, bez większego doświadczenia politycznego. Dobrym stwierdzeniem dla oceny pracy tego parlamentarzysty będzie – nie popełnia błędów ten kto nic nie robi. Poseł Paweł Skutecki na pewno jest pracowity i stara się angażować w wiele spraw, których ocena niekiedy może być kontrowersyjna. Zaangażowaniem w szeroki zakres spraw parlamentarzysta odróżnia się od większości parlamentarzystów z okręgu bydgoskiego.

 

Z racji tego, iż mamy dopiero pierwszy rok kadencji, zrezygnowaliśmy z negatywnych ocen.

 

Bez oceny: Ewa Kozanecka (PiS), Teresa Piotrowska (PO), Piotr Król (PiS), Tomasz Latos (PiS), Paweł Olszewski (PO), Zbigniew Pawłowicz (PO), Bartosz Kownacki (PiS), Eugeniusz Kłopotek (PSL), Andrzej Kobiak (senator PO), Jan Rulewski (senator PO).

 

W poprzednim naszym rankingu, na zakończenie VII kadencji wygrała była posłanka Anna Bańkowska (SLD).