Z deklaracji przewodniczących komisji sejmowych wynika, że projekt obywatelski ustawy dotyczący utworzenia Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy zostanie rozpatrzony już w lipcu. Rozmawiamy o inicjatywie powstania tego uniwersytetu i budowy silnej, dużej uczelni bydgoskiej z radnym wojewódzkim prof. Maciejem Świątkowski.
– Dobrze, że te sprawy będą rozpatrywane – komentuje krótko deklaracje przewodniczących komisji prof. Maciej Świątkowski – W międzyczasie chodzi ustawa o szkolnictwie wyższym. Mi się wydaje, że sama ta ustawa budzi wiele kontrowersji, ale jest tam zapis o typach uniwersytetów.
W dalszej części Świątkowski wyjaśnia nam, że będą w nowym prawie następujące typy uniwersytetów: badawcze, dydaktyczne i mieszane badawczo-dydaktyczne.
– Środowisko bydgoskie naukowe oraz samorządowcy i parlamentarzyści powinni walczyć, aby taki uniwersytet badawczy powstał. Wówczas w wyniku różnych zmian legislacyjnych może dojść do sytuacji, że powstanie wydział medyczny w Toruniu i w oparciu o szpital toruński i grudziądzki będzie kształcił lekarzy i pielęgniarki bo ich brakuje, a bydgoski Uniwersytet Medyczny zintegruje się innymi bydgoskimi uczelniami. Będziemy tworzyć dużą uczelnie uniwersytecką w Bydgoszczy i takie jest plan działania – wyjaśnia prof. Świątkowski
Pytany o niezbyt przychylne bydgoskiej inicjatywie wypowiedzi wicepremiera Jarosława Gowina, wskazuje, iż nie są one w pełni zgodne z prawdą – Minister Gowin przeinacza pewne rzeczy w swoich wypowiedziach. Wszyscy wiemy, że Akademia Medyczna została zlikwidowana, a następnie powołano Collegium Medicum w miejsce tej uczelni. Tego już nie mówi. Takie są potrzeby społeczne, a uczelnia musi być wrażliwa również na potrzeby regionalne, co jest zapisane w ustawie.
Świątkowski przypomina, iż od czasu włączenia dawnej Akademii Medycznej do toruńskiego UMK, spadła ona znacząco w zestawieniu polskich uczelni medycznych.