O odbywających się w Świdwinie ćwiczeniach Saber Strike dowiadujemy się z oficjalnej strony internetowej amerykańskiej armii. Były to manewry typowo medycznych służb wojskowych, ich celem było bowiem wyćwiczenie właściwych procedur na polu bitwy, w celu zwiększenia szans uratowanie życia poszkodowanego.
W Saber Strike uczestniczyli zarówno ratownicy medyczni, kierowcy wojskowych karetek, skończywszy na personelu szpitali polowych. Chodziło w założeniu o zapewnienie jak najbardziej realistycznego treningu – od pola walki po środowisko garnizonowe.
W Saber Strike uczestniczyli przedstawiciele 19 krajów. Obok I Wojskowego Szpitala Polowego w Bydgoszczy udział w nich wzięli również amerykańscy, brytyjscy i niemieccy specjaliści. Zaangażowany był Szpital Regimentu Wsparcia w Yorku w Wielkiej Brytanii oraz Szpital Pomocy Bojowej w Kaiserslautern w Niemczech.
Saber Strike to kryptonim większych manewrów odbywających się w pierwszej połowie czerwca w Polsce i krajach bałtyckich – Nie ma narodu, który stawiłby samotnie czoła całemu światu. Sojusze są mile widziane i są potrzebne – mówił podczas ceremonii otwarcia manewrów w Wilnie, gen. bryg. Richard Coffman z I Dywizji Piechoty USA.
I Wojskowy Szpital Polowy w Bydgoszczy jest cenioną jednostką w NATO. Bydgoscy lekarze i pielęgniarki są szkoleni przez personel 112. Amerykańskiego Szpitala Polowego. Przed dwoma laty bydgoski szpital został zadysponowany do Krakowa, aby wspierać zabezpieczenie Światowych Dni Młodzieży.