Mowa o dalszej przyszłości, ale już dzisiaj prezydent Rafał Bruski chce rozpocząć prace nad rozbudową sieci tramwajowej o nowe trasy, które w praktyce uzupełniłyby już funkcjonującą siatkę. Prezydent liczy, że uda się na ten cel pozyskać fundusze unijne w perspektywie 2021-2027, która jest obecnie w fazie debat w Brukseli i Strasburgu.
– To są pierwsze nasze działania związane z nowym budżetem Unii Europejskiej na lata 2021-2027 – wyjaśnia prezydent Rafał Bruski.
Mowa o następujących trasach:
-wydłużeniu linii tramwajowej od węzła nieopodal dworca PKP przy Rycerskiej, wzdłuż artyleryjskiej w kierunku ulicy Gdańskiej;
-budowy torowiska wzdłuż al. kardynała Wyszyńskiego od ulicy Chodkiewicza w kierunku ronda Fordońskiego;
-budowy połączenia ronda Kujawskiego, wzdłuż Solskiego w kierunku ronda Grunwaldzkiego.
– Są to plany zgodne z uchwałą ustalającą politykę tramwajową – wyjaśnia prezydent Bruski. Prezydent zaproponuje na przyszłotygodniowej sesji Rady Miasta, aby radni wprowadzili już do budżetu na rok bieżący kwotę 1 mln zł, na rozpoczęcie prac studyjnych.
Prezydent składając taką propozycję, musi się liczyć z zarzutami, iż są to zapowiedzi na potrzeby wyborcze. Jak przyznaje Bruski, wszystko dzieje się w naturalnym cyklu inwestycyjnym. Do przebudowy ulicy Grunwaldzkiej Bydgoszcz przygotowywała się 4 lata, stąd też takie myślenie przyszłościowe już dzisiaj.
Do pomysłu odniósł się jego rywal w walce o funkcję prezydenta, poseł Tomasz Latos, który zapowiedział, że samorządowcy PiS-u będą popierali dobre rozwiązania. Można się zatem spodziewać, że w przyszłym tygodniu rękę za tymi propozycjami podniosą również radni opozycji
–
