W 2018 roku zasięg skrajnego ubóstwa w Polsce wyniósł 5,4%, czyli wzrósł w stosunku do roku wcześniejszego o około 1 punkt procentowy. Wzrósł również zasięg ubóstwa ustawowego i relatywnego. Programy socjalne rządu przyczyniły się do pomocy wielu rodzin, ale też miały wpływ na wzrost inflacji i kosztów życia, co z kolei wzmogło zjawisko ubóstwa.
Po obserwowanym od 2015 do 2017 r. stopniowym
zmniejszaniu się, szacowanego w oparciu o wydatki gospodarstw domowych, zasięgu ubóstwa ekonomicznego, w 2018 r. nastąpiło zahamowanie tej tendencji. W zależności od przyjętej granicy, zasięg ubóstwa kształtował się na zbliżonym lub nieco wyższym poziomie niż w 2017 r. Najwyraźniej wzrosła stopa ubóstwa skrajnego – o ok. 1 p. proc. – informuje w opracowaniu Główny Urząd Statystyczny.
Podstawę ubóstwa skrajnego wylicza się w oparciu o minimum egzystencji szacowane przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych – Konsumpcja poniżej tego poziomu utrudnia przeżycie i stanowi zagrożenie dla psychofizycznego rozwoju człowieka – informuje GUS. Wzrost cen produktów spożywczych sprawia, że minimum egzystencji wzrasta. Ze strony IPSS dowiadujey się, że dla gospodarstwa jednoosobowego wyniosło ono 591,14 zł, natomiast emeryckiego jednoosobowego 560 zł. Wartości w poszczególnych województwa mogą być inne. Zdaniem GUS w 2018 niższe dochody uzyskiwało 5,4% populacji.
Ubóstwo ustawowe (osoby uprawnione do świadczeń z pomocy społecznej) wyniosło 10,9%. W 2018 roku było to 701 zł na gospodarstwo jednoosobowe oraz 2112 na 4 osobową rodzinę.
Ubóstwo relatywne wylicza się na podstawie 50% kwoty, którą przeciętnie miesięcznie wydają gospodarstwa domowe w Polsce. W 2018 roku ten wskaźnik dla jednoosobowego gospodarstwa wyniósł 810 zł – w takiej sytuacji znalazło się 14,2% Polaków.